Produkcje takie jak ta potrafią znakomicie budować świąteczną atmosferę i tworzyć przepiękny radosny nastrój, pobudzają uczucie nostalgii i sentymentu do lat dzieciństwa, a nade wszystko przypominają o tym jak wspaniałym przeżyciem są dla każdego z nas Święta i oczekiwanie na ich przyjście, o tym jak bardzo tęskni się za nimi przez cały rok.
W tym filmie nikt nie mówi o Świętach Bożego Narodzenia, tylko po prostu o jakichś tam świętach (zimowych), więc ciężko o magię Świąt. Film jest o czymś innym.
Jak nikt nie mówi? A chociazby Ruina uciekając z mieszkania kochanki gdy życzy by Pan Jezus, który jutro się ma narodzić na sianie nie odpuścił im i został wśród bydlatek? Tak wiec. ..
Nie jeden, jeszcze Nadleśniczy wysyłając Ruine w delegacje mówi, że pojedzie jeszcze konwojent, też samotny więc w razie czego ....obojetne im gdzie spedza Świeta. Poza tym ot tak wprost to nie powiedziane za czesto, ale jest to przez cały fil. Choćby na placu handlowym, gdzie cwaniak mówi, że potrzeby papier na handel, i pada swierdzenie, że "co ja z nimi zrobie po świetach"
Swoją drogą ciekaw jestem co to za ciężarówka z demobilu była. Wyglądała jak Praga/.może Studebaker??? określi ktoś??podpowie??
No więc właśnie - przewija się temat świąt, ale świąt - jakichś, po prostu nazwanych "świętami" i tyle. Tylko Ruina powiedział o Jezusie, który ma się narodzić. Wszędzie indziej są to po prostu święta (jakieś - zimowe? po prostu jakieś tam święta).
Ale ględzisz! Kilka razy jest mowa o Świętach, właśnie tych, np. o Wigilii. A co maja w każdym zdaniu podkreślać ten fakt?
Nie ględzę, tylko stwierdzam fakt. I nie mają w każdym zdaniu podkreślać tego faktu, ale skoro typek o nicku "Magiczne_Swieta" mówi o tym, że w tym filmie są nie wiadomo jakie świąteczne klimaty, to chciałem go wyprowadzić z błędu. Nie piszę tego, aby sobie pisać, tylko po to, aby wyprowadzić ludzi z błędu, bo sobie pewne rzeczy dopowiedzieli. Zresztą tak jak ty.
Z demobilu....!?Praga V3S (Vojensky trojtonovy Špeciàl), 6x6, doskonała ciężarówka z silnikiem chłodzonym powietrzem(7.4litra, 6cyl) produkowana prawie 40 lat(do 1990).Jeździłem taką w latach osiemdziesiątych w Nadleśnictwie Szczytno. Rewelacyjny pojazd do zwózki drewna, niezastąpiony na leśnych duktach!
Dziekuje Ci serdecznie, fachura z Ciebie, czyli jakoś kojarzyłem nieźle :) jeszcze gdybyś mi podpowiedział jakie autka rozpoznałeś na Bazie ludzi Umarłych,,,,,