Uważam, że film to dobra rozrywka. Oczywiście jest przewidywalny i zawiera wiele oklepanych scen, ale ogólnie jest do przełknięcia. Na plus zdecydowanie scenografia i efekty. Znacznie gorzej wypada kulejąca na wszystkie strony fabuła i aktorstwo, które do najlepszych nie należy. Osobiście nie podzielam tych zachwytów na O'Biernem, uważam że wcale nie jest taki wybitny, tylko po prostu średni aktor. Całość bez wątpienia kradnie Sangster, który z całej obsady jest niewątpliwie najlepszy. Ogólnie w filmie występuje wiele scen, które mogą wrażliwców nieco wystawić na próbę, np. (SPOJLER, SPOJLER, SPOJLER ... śmierć Newta lub Teresy, osobiście były to moje ulubione postacie). Gally wniósł wiele pozytywów do produkcji i jeżeli twórcy zrobią kolejną część to jak dla mnie on jest ratunkiem dla dalszych opowieści. Tyle w temacie.
PS: Oceniam film, książki nie czytałem.