Po przeczytaniu książki czuje po filmie niedosyt. Film praktycznie oddaje w jakichś 10% trzecią część książki. Są oczywiście momenty akcji, strzelanin, trochę żartów i smutku okraszonego bardzo dobrą muzyką. Zawiodłem się końcówką, szczególnie ze liczyłem na odwzorowanie książki i rozwiniecie wątku końcowych słów Brendy i Paige. Miedzy innymi tego jak to okazało się, że pani Kanclerz wysłała dwie osoby, aby tak naprawdę mieć kontrole nad nowym światem (Brenda i Jorge)
Ogólnie niech jest 6/10 ... szkoda, bo mogło być lepiej