PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=740444}

Więzień labiryntu: Lek na śmierć

Maze Runner: The Death Cure
6,6 65 347
ocen
6,6 10 1 65347
4,5 4
oceny krytyków
Więzień labiryntu: Lek na śmierć
powrót do forum filmu Więzień labiryntu: Lek na śmierć

Dziwne zakończenie

ocenił(a) film na 7

Teresa stworzyła lek na śmierć, dzięki Thomasowi. Później wszyscy zdrowi przenieśli się na jakąś wyspe. Co z tymi chorymi? Nie mieli później jak wyprodukować więcej surowicy? Czy w książcę jest takie samo zakończenie tej sagi?

ocenił(a) film na 6
DaVi0

Książkowe zakończenie było inne - jak chcesz spoiler to mów. Niemniej było słodko gorzkie, ale z sensem. Ten dziwny filmowy wygibas nie ma sensu - chcieli chyba jakkolwiek nawiązać do książki, ale zapomnieli, że od dwóch części robią niezależny film.

ocenił(a) film na 7
Urdlen

No to opowiadaj jak to było w książce, bo zakończenie w filmie jest trochę głupie.

ocenił(a) film na 6
DaVi0

Przede wszystkim - nie było leku. Niektórzy z nowego pokolenia rodzili się odporni, dlatego Dreszcz zaczął na nich eksperymentować - mieli nadzieję, że podawanie ich ekstremalnym sytuacjom sprawi, że w ich mózgach wytworzy się coś z czego da się zrobić antidotum, ale z czasem okazało się jasne, że się nie da, lekarstwo nie istnieje. Jedynym rozwiązaniem było zebranie odpornych i przetransportowanie ich gdzieś, gdzie Poparzeńcy nie będą ich kłopotać. Chorzy z czasem wymrą, a o przedłużenie gatunku zadbają odporni. Dreszcz był chorą organizacją, która za wszelką cenę chciała wykorzystać odpornych, nie zatrzymując się przed niczym, ta główna szefowa też nie była Samarytanką. Teresa, o ile dobrze pamiętam, była zaprogramowana żeby ich zdradzić, nie było motywu ucieczki, tylko test polegający na tym, że muszą przekroczyć pustynię. Warto też dodać, że było więcej "sci-fi" motywów - Teresa i Thomas mieli wszczepione czipy dzięki którym porozumiewali się w myślach - co tłumaczyło, dlaczego ich tak do siebie ciągnie. Było też więcej labiryntów, a wszędzie ten sam schemat - przychodzi ten co coś zmienia, potem przypisana mu osoba płci przeciwnej (zawsze mogli gadać w myślach) i "ucieczka".
Aris był taką Teresą w damskim labiryncie, potrafił gadać z Thomasem i Teresa w myślach, co tłumaczy jego zainteresowanie Thomasem. Generalnie oni wszywcy byli na coś zaprogramowani, po to żeby przechodzić kolejne chore testy dla dobra ogółu.
Samo zakończenie też sprowadzało się do ucieczki do bezpiecznego miejsca - ale nie na jakąś wyspę tylko do wykreowanego świata do którego można się było dostać przez portal. Teresa też zginęła, ale nie tak absurdalnie tylko wypchnęła Thomasa spod spadającego głazu i sama oberwała.
Dodatkowo to co roznosiły te potwory z labiryntu to nie była zaraza tylko jakiś "wirus" na który oni mieli ciągle lekarstwo - było w zapasach. Chyba zaraz po wyjściu z labiryntu littlefinger poinformował ich, że nie wszyscy są odporni - stres czy mogę się zarazić był kolejnym stymulantem.
Śmierć Newta też była bardziej klimatyczna. Newt dał Thomasowi liścik i powiedział, że ten będzie wiedział kiedy go otworzyć. Dużo czasu później Thomas spotkał Newta w jakiejś kolebce poparzeńców w mieście, kiedy ten już był agresywny, zły i bardzo nieprzyjemny. Pogadali, Newt to zlał, Thomas poszedł. Później spotkali się znowu - Newt prosił żeby Thomas go zabił, jednocześnie ciągle był na coś wściekły - przyłożył sobie pistolet Thomasa do głowy, a ten go zabił. Później przypomniał sobie o liściku - zabij mnie, kiedy nadejdzie pora. Thomas dał ciała, bo miał Newta zabić od razu, jak spotkał go z poparzencami, tymczasem pozwolił mu pogrążać się w szaleństwie, kompletnie zapominając o liście.
Krótko mówiąc - puenta, że lekarstwo nie istnieje, odwet na Dreszczu i ucieczka odpornych do oazy żeby przeczekać zagładę ludzkości.
A no i Thomas jakoś od połowy trylogii zaczął się bujać w Brendzie.

ocenił(a) film na 7
Urdlen

Słaba ekranizacja książki. Reżyser słabo się postarał. Dziękuję za odpowiedź.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones