Teresa... jest to tak irytująca i żałośnie beznadziejna postać, że aż brak słów i to nie dlatego że (((( UWAGA SPOILER))))..... okazała się zdrajczynią.....(((KONIEC SPOJLERA)))ale dlatego, że jest tak rozmemłana, bez wyrazu z tą rozdziawioną japą przez cały film... no co za koszmar zniechęca do oglądania filmu. KOSZMAR...byłoby cudownie gdyby ją uśmiercili bo naprawdę trudno ją znieść...