Bo w "Więźniu Labiryntu" wszystko kręci się wokół grupki chłopców, a w "Niezgodnej" główną bohaterką jest "silna, niezależna i zbuntowana" dziewczyna, a taka postawa podbudowuje ego nastolatek, bo z taką właśnie osóbką się lubią utożsamiać.
Możliwe. Dobre wytłumaczenie. Trochę to wkurzające, bo tutaj mamy wreszcie "coś innego" niż kolejny plagiat Igrzysk Śmierci. Fakt, ludzi, którzy nie przeczytali książki może wkurzać fakt, że w filmie nic się ni kupy ni dupy nie trzyma, a ludzi którzy przeczytali książkę mogą wkurzać duże rozbieżności i odchylenia fabularne, ale przecież podobnie jest z niezgodną.
Ma gorszą ocenę bo jest nudny jak flaki z olejem. Oba filmy nie są jakimiś arcydziełami jednak w "Niezgodna" więcej się dzieje i jest ogólnie ciekawiej niż w "Więzień Labiryntu". Oczywiście jest to tylko moja opinia i wyjaśnienie według mnie dlaczego "TO" jak to określiłeś ma wyższą ocenę.