+
Fantastyczny ten labirynt, geometria i rozwiązania z zakresu architektury świetne. Pomysł, początek, poszukiwanie odpowiedzi. Tutaj mi się podobało.
-
Nie wiem jak film ma się do książki, nie wiem czy planują nakręcić kolejne części, ale to co zrobiono z rozwojem wydarzeń, to jak poprowadzono akcję, to się może spodobać chyba tylko mało wymagającemu widzowi. Trochę takie wrażenie mnie ogarnęło, że film się skończył zanim się zaczął. To tak jak patrzymy na film akcji, gdzie jakiś typ zbiera ekipę do akcji i później jest film, tak tutaj miałam wrażenie, że było zbieranie ekipy, ale na film już nie wystarczyło miejsca. W dodatku wyjaśnienie pani doktor od samobójstwa, że ziemi nie ma praktycznie, ale aby badać odporność na wirus w skrajnych warunkach, wybudowaliśmy wam extra labirynt, gdy z planety pozostały zgliszcza...no na tle tych pustynnych pejzaży i szkieletów budynków taki labirynt wygląda jak z innej bajki. Jeszcze widok z lotu ptaka pokazuje jaki to potężny obiekt, jak solidnie zrobiony. No nijak mi to szło w parze z wymarłą planetą. Chyba, że gdzieś na drugim końcu świata zbudowano sobie jakiś nowy świat lepszej generacji, to byłby jakiś łącznik, ale na razie mowy o tym nie było.
Dla fanów survivalowych filmów chyba, ja szukałam czegoś więcej i nie znalazłam.