O ile kojarzę, przenoszą ich do "bezpiecznego miejsca", gdzie izolują Teresę i chłopców. Wszyscy kładą się spać, a Thomas gada jeszcze chwilę z Teresą (telepatia, wątek pominięty).
Coś ich budzi, okazuje się że drzwi są zamknięte, a okna zamurowane. Wychodzą w końcu, jest ciemno, a Thomas niepokoi się, bo nie słyszy Teresy. Śmierdzi. Dostają się do pokoju obok, gdzie powinna być Teresa, ale znajdują gostka o imieniu na A (Arvin chyba) który opowiada im identyczną prawie historię, taką jaką przeszli oni, tyle że on trafił do dziewczyn.
Potem zapalają światło tam gdzie śmierdzi i okazuje się że są tam wisielece.
Pojawia się potem Szczurowaty urzędnik, który wyjaśnia im przedsięwzięcie. Idą szukać lekarstwa.
Dalszą część już nie pamiętam, ale póżniej spotykają grupkę dziewczyn, gdzie jest Teresa.

Mam wrażenie, że czytałam 2 tom jakieś wieki temu i nie pamiętam imienia kobiety, która w sumie pomogła dzieciakom ujść z życiem z tego całego bagna, które nabrało rozmachu w 3 tomie, więc mogę się mylić, ale czy to nie była właśnie ta kobieta, która teraz udawała, że popełnia samobójstwo?

Odpowiadając na Twoje stwierdzenie "Poza tym z jakieś względu chciała, żeby myśleli, że się zabiła", mogła i pewnie zrobiła to z dwóch powód:
1) Chciała w oczach dzieci pozostać tą dobrą (Dreszcz jest dobry i reszta bzdur).
2) Chciała wywołać pewną reakcję, która miała zostać zmonitorowana i stanowić zwieńczenie pierwszego testu jakim był Labirynt.

Ogólnie pominęli kilka wątków, które moim zdaniem mają znaczący wpływ na fabułę w późniejszych częściach i trochę się niepokoję jak wybrną z tego przy filmowaniu kontynuacji. Np. wspomniany przez 'Deliia' wątek telepatii pomiędzy Thomasem i Teresą.