Ludzie przeczytajcie książki zamiast pisać negatywne komentarze bo nie rozumiecie filmu ... Ja wiem że to dla nie których trudne przeczytać jakąś książkę łatwiej wypowiadać się negatywnie bo nie wie się o co w tym chodzi ... wszystko jest wyjaśnione w kolejnych częściach ..
Bo ocenia się film, a nie książkę. FILMweb jak sama nazwa na to wskazuje. Gdy sama znam pierwowzór filmu, jestem do niego bardziej krytyczna i pod pewnym względem oceniam film przez pryzmat książki. Ale jak widzę rzeczy typu "nie rozumiesz filmu, bo nie przeczytałeś książki" to mam ochotę rzucić ciastem w twarz autorowi, bo po to jest film, żeby móc się zainteresować książką, albo dla znających trylogie (chyba, tak gdzieś mi się rzuciło w oczy, nie sprawdziłam informacji), żeby po prostu miło spędzić czas oglądając ulubione postacie w wersji filmowej. A nie, żeby musieć czytać książkę, żeby niby "zrozumieć" film, bo przecież on jest taki trudny...