Trafiłem na ten film późnym wieczorem na TV4 (jak wiadomo puszczają tam przeważnie
szmirę, tym bardziej w nocy) i moim oczom ukazał się bohater który rżnie mexico ganstera
przy wyglądzie: Blond włoski, błękitne oczka itp.. myślałem że padne ze śmiechu! To coś w
stylu ról Michaela Dudikkofa (czy jak on się tam zwie) gdzie gra prze super uber komandosa
o twarzy dziecka. Żenada po prostu...
a sceny w który twardziele meksykańscy płaszczą się przed tym lamusem rozłożyły mnie na
łopatki.. świetna komedia
oglądałem na discovery reportaż o gangach w więzieniach ( sic ! ) . puta a ja juz myslalem ze on siedzial w san quentin . lol .