PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=97339}

Wiatr

Wind
1992
7,4 2,0 tys. ocen
7,4 10 1 1991
6,0 2 krytyków
Wiatr
powrót do forum filmu Wiatr

Zna może ktoś jakieś filmy o temetyce żeglarskiej?? Tak dobre jak ten może gorsze!

ocenił(a) film na 10
walus_2

obawiam się, że to jest jak narazie jedyny tak fajnie zrobiony film. w każdym razie ja innego nie znam

ocenił(a) film na 9
walus_2

Jest jeden taki film - "Sztorm" Ridleya Scota z Jeffem Bridges'em. Dość dobry, ale bardziej dramatyczny. Też "Gniew oceanu" z Clooney'em, ale niestety nie o żaglowcu, więc to nie to samo...:/

ocenił(a) film na 9
Pablo_2

Tak, "Sztorm" to swietny film, coś jak "Stowarzyszenie umarłych poetów" na morzu. Jest sporo takich filmow ,ale o tematyce XIX czy XVIII wiecznej, jak "Pan i władca ...", świetny film z Marlonem Brando: "Bunt na Bounty". No i o piratach pełno filmów przygodowych :).

ocenił(a) film na 9
Boro_4

Zresztą ten temat mnie zainspirował, do "odszukania i zebrania ich wszystkich...". Zatem zapraszam na moj profil :)

walus_2

to ja polecam "Blue Crush" mozliwe ze nie kazdy bedzie zadowolony ale warto zobaczyc przyjemna wizja dla milosnikow wody

walus_2

http://www.filmweb.pl/topic/1040897/filmy+zwi%C4%85zane+morzem%2C+%C5%BCeglarstw em+itp.html#3399826

temat z filmami związanymi z morzem.

czysto żeglarski jest jeszcze "Deep Water" świetnie zrobiony film dokumentalny

walus_2

Bardzo ciekawy jest "White Squall"... Świetny film... Może trochę dramatyczny.... Polecam.

walus_2

Charlie St. Cloud..co prawda niewiele, ale i tak nie ma zbyt wielkiego wyboru w filmach o tematyce żeglarskiej.

walus_2

Jest tych filmów kilka, tutaj do przejrzenia tytuły http://yachtpals.com/movies , jest jeszcze "Biały szkwał", ale chyba tylko "Wiatr" jest takim "rasowym" jachtingowym filmem, gdzie jednocześnie pokazano walkę na morzu ale i na lądzie. To co kiedyś było takie naturalne i nie komercyjno-korporacyjne. Owszem kasę dawali sponsorzy, ale nie byli tak hojni jak dzisiaj, trzeba było o nich mocno zabiegać, ale to co było najważniejsze, to duch i upór i szalona odwaga w dążeniu do realizacji marzeń. O tym "Wiatr" opowiada we wspaniały sposób, całą otoczkę tych "szaleńców", zapaleńców amatorów z lat 80 tych, którzy nie mając grosza, za to zwariowane pomysły, jakąś tam wiedzę, przeczucie i ogromne serce do tego co robią, potrafili rzucić wszystko i iść zdobywać świat. I do tego z uśmiechem, na sportowo (szlachetnie). I do tego wygrywać z klasą.