PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=4185}

Wielka draka w chińskiej dzielnicy

Big Trouble in Little China
1986
6,7 19 tys. ocen
6,7 10 1 18700
6,8 25 krytyków
Wielka draka w chińskiej dzielnicy
powrót do forum filmu Wielka draka w chińskiej dzielnicy

Niestety nieudany. Nie ma w nim niczego odkrywczego, Kurt Russell, Denis Dun (który nieudolnie naśladuje Bruce'a Lee i Jackie Chana) i Victor Wong - każdy ma tę samą manierę, co zawsze, fabuła zaś stanowi zaledwie pretekst do pokazu wielu scen walk. Można się tylko usmiać, a i aktorów żal. Scenariusz nie trzyma się kupy, ma się wrażenie, że gdzieś się to już widziało. Aż dziw bierze, że to film Carpentera.

Shiloh

to podaj łaskawie jeden film Twoim zdaniem odkrywczy i udany...w całej kinematografii może być przedwojenna !

a tak na marginesie ciekawe czy powiedziałbyś że nie jest odkrywczy i jest nieudany pod koniec lat osiemdziesiątych jak puścili to w naszych kinach,czy mówisz teraz w dobie filmów które kosztują po 150 mln$ i maja super kampanie reklamowe + efekty robione na najnowszych maszynach !

ocenił(a) film na 7
lolo776

http://www.filmweb.pl/topic/477951/Chocia%C5%BC+to+Carpenter....html shiloh to ma jakiś kompleks Carpenter'a... ;> nie rozumie filmów i od razu uznaje za kiepskie, śmieszne, żałosne, słabe, nieudane i nieodkrywcze :o nie podając właściwie kompletnie żadnych konkretnych argumentów. Pozdro.

70R

Jestem ciekaw które z filmów Carpentera są odkrywcze i udane wg niej. W paszczy szaleństwa? Pewnie nie, bo za bardzo Lovecraftem zalatuje miejscami. Oni żyją? To pewnie dla niej jeszcze większy chłam niż to. Rzecz? Jej zdaniem pewnie nie umywa się do "oryginału" (i o ironio, wersja Carpentera jest wierniejsza opowiadaniu na podstawie którego powstała pierwsza adaptacja filmowa zwana "oryginałem", pomimo że to właśnie ten film zachęcił Carpentera do realizacji "thing"). Książę Ciemności? Mgła? Ucieczka z Nowego Jorku czy może Los Angeles (mówcie co chcecie, druga część też jest ok :) )?

Shiloh

W dzieciństwie uwielbiałam ten film, jednak obejrzawszy go dziś muszę się niestety zgodzić z Shiloh. Fabuła jest niezbyt wciągająca i gra aktorów też niebardzo przekonująca. Piszę to z przykrością, bo myślałam, że gdy zobaczę go po tylu latach, to wciąż będzie miał w sobie ten czar, ale zawiodłam się.

Dorry_2000

Zastanawiam się czy to problem filmu czy też Twój i Shiloh ;) Wiele osób nadal lubi ten film i lubi go przez prostą fabułę, sceny walk, postacie i przede wszystkim dialogi i teksty (a tłumaczyć one-liner jako jednolinijkowiec?). Carpenter jest jednym z moich ulubionych reżyserów, który delikatnie na granicy kiczu balansował utrzymując pewien specyficzny poziom filmów.

Shiloh

Denis Dun (który nieudolnie naśladuje Bruce'a Lee i Jackie Chana)
Tylko że Jackie Chana to wtedy nawet w USA nie znali.

ocenił(a) film na 9
Jarson

Film jest świetny bardzo go lubię. Thinga należy rozpatrywać nieco inaczej, ale jak każdy film też ma swój klimat w dodatku jest jednym z moich ulubionych.

użytkownik usunięty
Shiloh

Ziomuś, jesteś zbyt młody żeby ten film docenić, ja się na nim wychowałem.

Shiloh

Ech, powspominać ... film mojego dzieciństwa i powiem, że po latach go obejrzałem i się nie rozczarowałem.

Jak na tamte lata był rewelacyjny i dalej jest. Ma poprostu klimacik który uwielbiam ...