mam do tego filmu pewien sentyment. tak jak wiekszosc z wypowadajacych sie osob widzialem film jak bylem maly, conajmniej 10 lat temu.. dzis obejrzalem go ponownie. wiadmo ze nie robi juz na mnie takiego wrazenia jak kiedys, ale cos w nim jest!
nie mniej jednak dla ludzi ogladajacych go teraz po raz pierwszy pewnie...
Bardzo przyjemne kino rozrywkowe, w znakomity sposób parodiujące filmy przygodowe i fantastyczne. Carpenter stworzył film całkowicie inny od swoich pozostałych, ale nie zawiódł. Świetna muzyka i zabawna rola Kurta Russella to także atuty ?Wielkiej draki....? Śmiało można go polecić.
jak nie ma na co popatrzeć to trzeba zapuścić Wielką Drake , widziałem go może ze 50 razy ale akcja na lotnisku to mój nr.1+ustawka czerwonych i żółtych !!!:D
Pyszna mieszanka kilku gatunków... Ciągle się coś dzieje, full zabawnych scen no i Kurt który mnie w tym filmie rozsmiesza do łez :-D ... polecam -) dobra zabawa gwarantowana !!!
Właśnie, dlaczego? Świetny film przygodowy, z ciekawymi pomysłami, wartką akcją i dużym poczuciem humoru, a mimo to obraz średnio się przyjął. Czy może mi to ktos wyjaśnić?
naprawdę dobry i niezapomniany film. Chodziłem i chodzili moi koledzy na ten film po kilka razy - tak się podobał. Mam w pamięci wspomnienie o nim i chciałbym go jeszcze zobaczyć...
Kim Catrall nie grała narzeczonej,tylko o ile się nie mylę reporterkę Gracie Low,w której Jack się zakochał (niechcąco,bo była upierdliwa...ale słodka)
trochę lat temu wprawił mnie w osłupienie. Po "Ucieczce z NY" i "The Thing" może się wydawać kretyński, dopóki się nie pojmie, że reżyser zakpił sobie z - modnego w latach 80-tych - kina przygodowego. Jakby na przekór wizerunkowi Russella z ww. filmów, bohater "Wielkiej draki" jest tępym prostakiem. Rzecz oczywista,...
więcejStary ale jary chciałoby się powiedzieć. Takich filmów już się nie kręci , a szkoda bo stanowiły niezłą rozrywkę. Polecam zwłaszcza do obejrzenia w większym towarzystwie, będzie znacznie weselej.
Like I told my last wife, I said "Honey, I never drive faster than I can see. Besides that, it's all in the reflexes."
I nie był taki super jak go zapamiętałem mając 12 lat. Jak zawsze świetny Russell. Ja oczywiście wiem, że cały ten film to jest jedna wielka komedia ale jakoś tak się strasznie zestarzał. Co nie zmienia faktu, że i tak dobrze się przy nim bawiłem ale próbuję oceniać obiektywnie filmy nie patrząc, z którego roku są.