Film, którym to Chalamet zerwie łatkę ładniutkiego idola nastolatek i pokaże coś odmiennego w repertuarze. Braciszkowie Safdie zdołali już wyciągnąć z szufladki Pattinsona i Sandlera, więc wierzę że Josh i tym razem wie co robi.
Klejny Film, kręcony dla wyznawców Chalamanta,, bez znaczen, bez wartości, bez fabuły . Niepotrzebny
z narodu wybranego to kasa się znalazła no i worek z oskarami będzie pełen (jak Adrien Brody niedawno) ;)