Wielki Szu
1982
powrót do forum filmu Wielki Szu 
ocenił(a) film na 9 
ocenił(a) film na 9 ocenił(a) film na 10 
ocenił(a) film na 8 ocenił(a) film na 10 ocenił(a) film na 10 ocenił(a) film na 8
Na ogół nie jestem dobry w znajdowaniu ukrytych treści, ale w tym filmie jedna jak dla mnie jest oczywista - gdy Dorota, żona Jurka i Jola siedzą wieczorem podczas gry Szu i Jurka, widzimy krótki kawałek komunijnej propagandy w telewizji, i wówczas jest dialog "Kłopot w tym że się trochę zbyt długo zasiedzieliśmy" i "nie wiadomo kiedy oni to śkończą" - wiadomo, odnosi się to do gry, ale jak dla mnie to również delikatna aluzja do wówczas panującego systemu, aluzja do tego ile już lat ten system się utrzymywał i kiedy się skończy - genialnie wpisuje się do całego przekazu filmu - w polityce też są pieniadze, też nie można nikomu ufać, też są meżczyźni w garniturach którzy są oszustami, a cała scena to jedna wielka gra. Wydaje mi się że to ukryty przekaz który został wpleciony w fabułę, jednak jak dla mnie ten fragment w telewizorze nie bez powodu się tam pojawia. :)
A tak poza tym, oczywiście genialny film :)
Oczywiście! I nie koniec na tym. Jak Szu uczy młodego i pokazuje mu, jak podgląda karty w lusterku pada znamienny dialog:
Tak tak - tylko sa watpliwosci co do ktorego , prof Filasiewicz obstaje za Gomułka a docent Jambrozy ze chodzi o Gierka
No popatrz, a myślałem, że "za długo się zasiedzieliśmy" to aluzja do podróży bocianów do Afryki na zimę. Może jestem uszczypliwy, ale w ten sposób to sobie można wszystko ze wszystkim powiązać i skojarzyć. Jedyną i to oczywistą aluzją była Teatr Telewizji z Łapickim otwierającym szkatułkę z brylantem. "Wielki Szu" to głęboki film psychologiczny, a nie przeintelektualizowana polityczna agitka w stylu ciągle wrzeszczącej Jandy, w "Człowieku z Żelaza" czy czymś podobnie męczącym.
jak sam piszesz, film jest psychologiczny wiec ukryty przekaz polityczny, o ile takowy faktycznie tam istnieje, jest delikatny.
O ile przelot stada ptaków na wpływ na wyniki losowania LOTTO, to jest to wpływ delikatny. ;-)
Sprawdź co to zdanie wewnętrznie sprzeczne i dopiero potem się wypowiadaj. No chyba, że ktoś kazał ci odstawiać tutaj kabaret i rozśmieszać czytelników.
Marcinku nie zabłysnąłes niczym choć bardzo chciales. Odnos się z szacunkiem do rozmówcow, nic w tym głupiego że ktos zastanawia się nad ewentualną aluzją polityczną, Twoje zgryźliwe komentarze swiadczą jedynie o Tobie Maricnku.