Wielkie oczy

Big Eyes
2014
6,8 76 tys. ocen
6,8 10 1 76105
5,6 37 krytyków
Wielkie oczy
powrót do forum filmu Wielkie oczy

Jak widzę komentarze, że film jest za mało w stylu Burtona chce mi się śmiać. To jest biograficzna historia oparta na faktach, a nie jakaś przedobrzona baśń dziejąca się pięć metrów pod ziemią. Bardzo fajnie, że jest nieprzesadzona, prawdziwa i pokazująca sedno sprawy - czyli manipulację i zaszczucie. Mąż odebrał tej kobiecie jej własne ja i traktował ją jak chinkę na taśmie produkcyjnej. Naprawdę podobał mi się twist kiedy okazało się, że on wcale nie umie malować! I przeraził mnie fakt, że do końca swojego życia utrzymywał, że to on wszystko namalował choć nie potrafił narysować nic. Zdecydowanie Waltz odwalił kawał dobrej roboty grając tak antypatyczną i śliską postać. Zastanawiam się jakie trzeba mieć problemy psychiczne by wymyślić taką historię i jeszcze samemu w nią uwierzyć? Jeśli ktoś sam czegoś nie stworzył myślę, że może być ciężko mu zrozumieć jak musiała się czuć główna bohaterka. Jeśli jesteś artystą, malarzem, pisarzem, poetą i ktoś przypisuje sobie twoje dzieło czujesz jakby wydzierano ci serce. Te obrazy były częścią tej kobiety, jej psychiki. Myślę, że kwestia pieniędzy miała tu dla niej drugorzędne znaczenie, ona po prostu chciała być doceniona jako twórca.

ocenił(a) film na 8
amanda147

Akurat to co piszesz jest nad wyraz oczywiste,więc słowo "myślę" niekoniecznie powinno być tu użyte ;)
Nie przepadam za filmami Burtona ale chyba właśnie dlatego ,że jest nieco odmienny ,bardzo przypadł mi do gustu.Poza tym tak jak wspomniałaś, jest to biografia która bądź co bądź musi być poparta pewnymi faktami i wydarzeniami które miały miejsce w rzeczywistości. Bardzo fajnie wypadł zabieg wprowadzenia pewnej nuty komediowej do całej dramaturgii tej historii.


amanda147

Ksiadz kazal jej bezgranicznie podporzadkowac sie mezowi. Dopiero Swiadkowie Jehowy nauczyli ja wlasciwego podejscia do wlasnego zycia.