Czy Waszym zdaniem miała dobre intencje wobec tego chłopaczyny (tj. chciała aby rodzina nawiazała z nim kontakt i mógł do niej wrócić), czy wręcz przeciwnie - nakablowała aby go mogli ścigać za kradzież?
Mnie się wydaje, że jej zachowanie nie miało żadnego celu. Po prostu nagrywała wszystko i wrzucała do sieci. Jej matka powiedziała, że sama była tam uwieczniona kilka razy.