Zaczne od tego ze po pierwszych 5 minutach chciałem wyjść - LGBT
Ale okazało się ze marksiści w tym filmie mocno oberwali ze swoim chwaleniem homosekualizmu. Widzimy do jakich dramatów może doprowadzic :-). Za chwile zlecą sie marksisotowskie pieski aby poujadać. :)
A teraz do rzeczy.
W filmie wszyscy główni bohaterowie mają traumy, lęk i powinni być na terapii. Mają też zachowania autodestrukcyjne. Jest wiele metafor, pewnie nie wszystkie wyłapałem. Sam jestem na terapii - uczę się patrzeć na świat bez emocji i uczę sie kochać siebie. Film wywarł na mnie moce wrażenie. Doskonale czułem dlaczego bohaterowie filmu mieli takie a nie inne zachowania....Gniew jest tam wyrazem ran, próbą zaprzeczenia ze nie umieją sobie poradzić z tym co ich spotkało. Końcowa scena -metafora....ostatnie tchnienie człowieka niczym żarówka znajduje w sobie siłę aby wstać...aby za chwile zgasnąć. Głowny bohater świadom tego co uczynił ma w sobie wiele nienawiści do siebie - swiadomie sie zabija i nie chce sobie dać pomóc... 9/10. Dla osoby inteligentnej seans zmusza do myslenia
Damy ci czas, aby terapia uświadomiła ci również, że tłumisz swój homoseksualizm. Jesteśmy z tobą! :')
Wow ... jak długo zaden marsksista tu nie trafił.... dzwoń po kolegów... Ps: Należałoby zrobić jakąś aktualizacje poradnika zwrotów jakich używacie. To o tłumieniu homoseksualizmu jest już dość mocno oblatane.... Twój nick to na cześć włoskiego komucha ? czy ma inne znaczenie ? Pewnie .... komucha...