co męczy w filmie? zdecydowanie te wszystkie spiski, te zdrady, te złe charaktery i taka atmosfera skandalu wokół firm farmaceutycznych! po jakimś czasie raci to już swój urok tworzenia napięcia i zostaje pytanie "kiedy to się wreszcie skończy"! Męczy też trochę to zawikłanie i nieporozumienie między Justinem a Tessą!
co zachwyca? zdjęcia- zdarzają się momenty, w których dech zapiera od niesamowitych krajobrazów!! Afryka! Ci ludzie, sposób w jaki żyją, mieszkają! Dzieci! Barzo podobał mi się ten mały "spektakl" o AIDS, na niewielkiej scenie! Naprawdę świetne "wtrącenie"! No i realia życia na tym kontynencie! Sposób w jaki został on ukazany daje wiele do myślenia! Trudno jest nam sobie wyobrazić warunki w jakich zyją CI ludzie, póki nie zobaczymy tego "na własne oczy"!
Fabuła dobra! Pomysł bardzo mi się podobał. Trochę zepsuta przez "kombinację", ale jak dla mnie film jesy DOBRY!