dodam ze gdyby UsA zabrały sie za afryke to znowu byscie ich od swiatowego zbrodiarza wyzywali ---kółko sie zamyka....

Akurat "Cywilizowany Świat" wraz z USA na czele ma najwięcej korzyści z utrzymywania Afryki w takim stanie. Dzięki rebeliom i walkom o władzę utrzymują oni kontrolę nad surowcami danych państw. Gdy jakieś afrykańskie państwo wychodzi na prostą, to wysyła się tam spiskowców, którzy prowokują rebelię i wsadzają na władcę swojego człowieka. Jeśli ludność Afryki się zjednoczy, to może upomnieć się o swoje kopalnie i złoża, które są eksploatowane przez zagraniczne firmy a do tego USA i ziomkowie nie mogą dopuścić. A pomoc humanitarna to pic na wodę, żeby zamydlić ludziom oczy. W Afryce mogą mieć wystarczającą ilość żywności, tylko pola uprawne często są wykorzystywane przez koncerny na uprawę soi na paszę dla zwierząt z Europy i USA (Podobna sytuacja jest w Ameryce Pd.). Jednym słowem, żebyśmy my mogli nażreć się mięcha 3 razy dziennie, tamtym ludziom zabiera się ziemię. Na dodatek jest to często soja GMO, do produkcji której zużywa się tony chemikaliów zanieczyszczając wodę i glebę :/ Proszę poczytać o tym a nie pisać propagandowe niesprawdzone bzdury. Jeśli zostawimy Afrykę w spokoju i oddamy im ziemię oraz surowce, to oni sobie doskonale poradzą.

A Botswany nie wysłali tych spiskowców? Dziwne prawda - lepiej siać teorie spiskowe i powiedzieć sobie jasno, jak się wezmą do roboty zamiast wiecznie jojczyć i pasożytować na Europie i USA to dopiero wtedy sobie poradzą.

Teorie spiskowe? Przecież to znany od wieków proceder. "Dziel i rządź" - mówi Ci to coś? Poza tym, kto pasożytuje na kim? Wróć do szkoły, poucz się historii, geografii oraz ekonomii i języka polskiego (polecam wnikliwe prześledzić składnię oraz interpunkcję), to będziemy mogli podyskutować ,bo na razie Twój bełkot ciężko ogarnąć.

Ucz kogoś interpunkcji, stawiaj spację przed przecinkiem <3
Nawet nie wiem, do którego zdania z Twojego posta się "przyczepić" bo wszystkie biją po oczach "młodą, wykształconą z wielkiego miasta"...

gratuluje odpowiedzi po siedmu latach, jak widac w internecie nic nie ginie.

Ech Joanno :)
prawda jest taka, że Afrykanie, bo przecież nie mogę napisać "Murzyni" mieli wszystko by stać się liderami w cywilizacyjnym wyścigu.
Ludzie wyszli z Afryki. Na Bliskim Wschodzie i właśnie w Północnej Afryce "wymyślono" rolnictwo. Warunki klimatyczne - idealne. Nie chodzi tylko o to, że dawno temu klimat był zupełnie inny. Chodzi o to, że wtedy gdy człowiek zaczynał przygodę, tam w Afryce były idealne warunki. Później zresztą także. Ale już na etapie Starożytności, Afryka zaczęła jakoś nie nadążać. Najpierw to były ledwo widoczne - cywilizacje afrykańskie, a były takie, jakoś tam jeszcze uczestniczyły w światowym wyścigu, jeszcze w Średniowieczu... ale potem... upadek, kompletna katastrofa. Nawet jeśli brać pod uwagę północną Afrykę, nie tą czarną a muzułmańską. Powtarzam - mieli klimat, zasoby naturalne, ogromny teren, względną bliskość do źródeł cywilizowanego świata - nie tylko europejskiego. I co? Hehehe źli Biali zaczęli epokę niewolnictwa. To jest jedna z wielkich bzdur. Słowianie byli także niewolnikami i jakoś potrafili się z tego wyzwolić. Jest nawet teoria, że powstanie państwa Polan spowodowane było właśnie walką ze słowiańskim niewolnictwem. Kwestia jest złożona, ale warto na to zwrócić uwagę. A sami Afrykańczycy sprzedawali Afrykańczyków Arabom i Białym. Istniały całe państwa żyjące z tego. Słowiańskie także, ale potrafiły się przekształcić. Afrykańskie upadły. Niewolnictwo mogło być wspaniałym bodźcem by stworzyć silne państwo, cywilizację. I co?
Potem zniesiono niewolnictwo i co? Dalej nic. Zdobyto się nawet na gest w rodzaju Liberii. I co? (to będzie moje ulubione pytanie w tym poście). I co???
Aaa znowu źli Biali przybyli jako kolonizatorzy. I teraz sugeruję zerknąć ile zbudowano wtedy - szkół, lotnisk, miast, dróg. I co się z tym stało po epoce dekolonializmu :)
Wtedy wymyślono bajkę o złym Białym co dalej wyzyskuje Czarny Ląd. Hehe. Jako kolonizator był zły. Jak odszedł - dalej był zły.
Jak dajemy pomoc - to źle bo dajemy za mało :)
Trzeba zdobyć się na elementarną uczciwość i powiedzieć, ile Afryka dostała od Białych. Ile było rejonów świata gdzie warunki rozwoju były dużo gorsze niż w Afryce? Ot choćby Skandynawia. Ot choćby Wschodnia Europa - odsyłam to źródeł historycznych, kiedy udało się opanować taki poziom rolnictwa, który pozwolił zaludnić obszary wschodniej Europy w stopniu wystarczającym by tworzyć państwa.
Ile było rejonów gdzie Biali byli kolonizatorami? I jakoś potem, lepiej lub gorzej sobie poradziły. Ile jest rejonów, które miały historycznego pecha, potem z głębokości podnosiły się siłami swymi i pomocy międzynarodowej.
A Afryka jest dalej bagnem. Teraz dopiero, tam gdzie wchodzą Chińczycy coś się zaczyna dziać. No zapomniałem o kilku miejscach w Afryce gdzie jakoś tam sobie radzono, wychodzono na prostą. Ale choćby z tego względu, że najważniejszym przykładem było RPA w czasach Apartheidu, nie będę kontynuował wątku. Wróćmy wiec do Chińczyków. Oni teraz też kolonizują Afrykę. Zobaczymy czy kiedyś ktoś będzie gadał o złych Chińczykach. Czy tylko o złych Białych.
To jest chyba dobre miejsce by zacytować przyjaciela, który był na misji w Czadzie. Otóż wg niego oni nie ruszą do przodu. Dlaczego? Bo jedyną godną pracą dla mężczyzny jest "wojownik". Nie szewc, kowal. Wojownik, który z kałachem napadnie sąsiednią wiochę i ukradnie np bydło. Nie wytworzy czegoś sam, ukradnie. No ale to też mógłby być jakiś zaczyna dla państwa, cywilizacji. Tylko, że oni tkwią na etapie rozwoju plemiennego. I oczywiście jest zarzut dla Białych, ze jak dzielili Afrykę na państwa to nie uwzględniali podziałów plemiennych. Tak to ciekawy zarzut. Z drugiej strony to właśnie jednak to mogło doprowadzić do stworzenia nowoczesnych narodów afrykańskich. Z kogo powstał naród francuski? Z kogo naród polski? Jaki jest skład narodu chińskiego? To nawet jest lepszy przykład niż europejskie.
To nie Biali tam kradną. To Czarni. Ich elity. To ich elity sprowadzają tam koncerny na złodziejskich warunkach. To ich elity eksterminują swoich współplemieńców i tych obcych. To ich elity, wykształcono bardzo często na Zachodzie, aspirujące do bycia "jak Europejczycy" same to sobie robią. To oni rozkradają pomoc. To oni się sprzedawali Białym, polując wcześniej, na sąsiednie plemię. To oni nie potrafili wytworzyć żadnej cywilizacji, która wspięłaby się powyżej rozwoju na poziomie średniowiecznej Europy. Być może ktoś mnie poprawi, ale generalnie mam rację.
Są ludzie, którzy mówią wprost, że to pomoc dla Afryki tak ja rujnuje. Uzależnia, wpędza w bezradność.
To co teraz napiszę jest straszne, jest mi przykro, że takie coś napisać muszę. Może problemem jest właśnie to, że tam się utrzymuje populację, która sama się nie może wyżywić. Jest ich za dużo. Powtarzam, przykro mi, że coś takiego piszę. Może gdyby ich było mniej, zaczęliby stopniowo coś budować, zwiększać populację, wg możliwości.
Co jest ciekawe - tam gdzie byli Biali rolnicy tam były nadwyżki. Tam gdzie ziemię rozdano Afrykańczykom, tam dziś jest bryndza.

Piszesz o tym jak to się eksploatuje kopalnie, pola uprawne. Powtarzam - kto do tego dopuszcza? Sami Afrykańczycy, ich władze.
Zadziwia mnie zdanie o GMO - jakie tony chemikaliów??? GMO właśnie nie wymaga chemikaliów :) bo jest zmodyfikowane :)
nie mówię, że jest lepsze czy gorsze - zmodyfikowane by nie trzeba było używać chemikaliów.
Piszesz - zostawić Afrykę samą sobie. Otóż ona została zostawiona sama sobie. Proszę, zdobądź się na elementarną uczciwość i oceń Afrykę w latach 40tych i 50tych XX wieku i te same miejsca w latach 80tych i 90tych XX wieku. Sami sobie to zrobili. Chińczycy byli dojeni równie dobrze przez Europejczyków (choć powtarzam, są też teorie o tym ile kolonizacja dała, nie chcę się spierać, uczciwie dodaje, że są). Potem miały swój eksperyment z komunizmem, jak kraje Afrykańskie. I co? I porównaj Chiny i Afrykę.
Porównaj kraje Ameryki Południowej i kraje afrykańskie. Kraje arabskie nawet - także "eksploatowane" przez zły Zachód :)
Nigdzie nie ma takiego syfu jak w Afryce.
I sprawa ostatnia - wiesz co jest naprawdę wielkim biznesem w Afryce? Właśnie pomoc. Zerknij ile pieniędzy płynie przez ONZ i inne organizacje. Bóg jeden wie ile ich jest. Prywatne, państwowe, międzynarodowe, religijne. Ile pieniędzy i przez ile lat. ILE LAT!!!
Ktoś z tej pomocy żyje, te organizacje :) ci co tę pomoc otrzymują i rozkradają na miejscu. Ci co o tej pomocy trąbią i żyją z tego, że walczą o biedną Afrykę.
I jakoś Afrykańczycy, funkcjonujący jako Amerykanie, Francuzi, Brytyjczycy - są normalnymi ludźmi. Są robotnikami, pisarzami, profesorami, lekarzami, aktorami, politykami, jeden jest nawet prezydentem USA.
A Afrykańczycy w Afryce dają się dymać złym Białym, zabijają się maczetami i nie potrafią się wspiąć cywilizacyjnie powyżej hodowli, prymitywnemu rolnictwu, lepieniu krzywych garnków i prymitywnej obróbce drewna.
Przecież to jest śmieszne. Po prostu śmieszne.
Powtarzam raz jeszcze - dla zrozumienie problemu Afryki bardzo ważna jest historia Liberii i RPA.
I zadanie sobie pytania - ile pieniędzy, przez te wszystkie lata wpompowano w Afrykę, przez ile różnych organizacji, których nikt nie zliczy.
I pamiętaj - te pieniądze mają tam zupełnie inną wartość, oni sami to piszą w ulotkach żebrzących o pieniądze np na studnie.
Pewnie teraz okaże się, że jestem rasistą :D
a ja myślę, że powinno się być uczciwym.
Pozdrawiam!

trochę późno, ale dzięki za ten post. Nie potrafiłam tego tak ująć w słowa, ponieważ nie interesowałam się tematem dogłębnie, ale mniej więcej coś takiego świtało mi od dawna. Myślę, że to koło zamknięte. Sednem sprawy jest Twoja opinia, którą obecnie nakręca wśród 'ludu', nie elity to o czym pisała jo_anna.

A co do tego, że jest ich 'zbyt dużo'- teoretycznie tak. Jeżeli Chińczyk z Hong Kongu ma wyższą wartość niż Afrykanin z Kongo, to faktycznie, jest ich zbyt dużo. Ja w ogóle jestem zdania, że ludzi ogólnie jest 'zbyt dużo' w niektórych regionach. I teraz pytanie co z tym zrobić? Ubić? Przesiedlić? Zakazać mnożenia się? Eh... serio, teraz nasz problem jest niczym, w porównaniu z tym co będzie za 100 lat. Ciekawe jak rozwiążą problem przeludnienia i KONSEKWENCJI które się z nim wiążą. Bo nie chodzi o to, że ludzi w jednostkach jest za dużo na m2, chodzi o to, że oni wszyscy muszą coś jeść, jechać do pracy, ubrać się, umyć itd. Współczuję tym, którzy muszą planować jakieś sensowne działania na przyszłość.

W ogóle nie zgadzam się z Twoimi poglądami na ten temat ale ja nie o tym. Nawet jeżeli masz rację to czy usprawiedliwia to wysyłanie tam przeterminowanych leków czy też testowanie na mieszkańcach nowych specyfików?

A czy usprawiedliwić można pozwolenie dziecko wsadzenia widelca do kontaktu w imię wolności, praw człowieka i innych tego typu lewackich bzdur?

?

Pozwolić afrykańskim państwom uzyskać niepodległość.

Jakoś analogii nie widzę. Skąd wziąłeś to porównanie?

Ja widzę. Afrykę właśnie kopie prąd, a świat patrzy i szturcha ją patykiem zamiast interweniować.

Interweniować tak jak na przykład w Iraku?

A nawet głębiej.

Myślę, że Europa nie ma już na to nie tylko siły, po prostu to już nie ta sama Europa, która kiedyś zdobywała świat.
Dziś to jest tylko dobry bo dostatni, bezpieczny kawałek świata.
Jednocześnie zgnuśniały i obłudny, znudzony - a z tej nudy wymyślają Europejczycy coraz to większe głupoty.
Europa dziś to bal na Titanicu - pozostaje pytanie -> czy już walnęliśmy w górę lodową czy jeszcze nie i może zdążymy skorygować kurs?