przez cały film byłam nieprzekonana do uczucia jakim darzyła Tesa Justina,może dlatego że przez większość filmów jestem przyzwyczajona do tego że jak kochaja to do szaleństwa a tutaj to uczucie było takie zwyczajne, ludzkie troche ukryte i pogmatwane doceniam ten brak idealności. pozatym świetna muzyka i montaż .