Dramat sensacyjny. Niezastąpiony Robert Ginty w roli tracącego wiarę księdza, który postanawia po latach odnaleźć byłą miłość z Wietnamu. Dowiaduje się, że owocem związku było dziecko... Wyrusza do Houston w Teksasie, gdzie dowiaduje się, że dziewczyna jest teraz żoną miejscowego bossa, niejakiego Wonga...
W filmie jest zdecydowanie za mało akcji, a za dużo rozterek bohatera. Muzyka kuleje, a Ginty jako reżyser wypada trochę blado. Dla koneserów kina z ery wideo.
6/10