Z jednej strony fajny kiczowaty klimat, z drugiej jednak zbyt hollywoodzki. Jedna ze słabszych ról Hopkinsa.
Klasyką to ten film nie będzie.
i o to kolejny geniusz, a może jasnowidz... mniejsza o to... który ocenia film którego jeszcze nie widział.... bo skoro premiera światowa jest dopiero 12.02.2010, a teoja opinia jest z 11.02.....
Twój nick jest adekwatny.
Słyszałeś o czymś takim jak pokaz "przedpremierowy" lub nie szukając daleko "dla dziennikarzy"?
Ludzie, ludzie...
nieprzesadzajmy. pozwolilem sobie zajrzec w ulubione filmy autora tematu i jest kiepsko. nie ma ani jednego filmu z mrocznym ciemnym klimatem.
Tak się składa, że studiuję w Anglii i wybrałem się na pokaz przedpremierowy do kina sieci Cineworld.
P.S.
Studiuję aktorstwo i dla mnie nie ma znaczenia z jakim są klimatem. Lubię dobre filmy. Natomiast naprawdę oczekiwałem ciężkiej, ciemiężnej wręcz atmosfery. Jednak tego nie znalazłem. Niestety, jak dla mnie to zwykła papka (chociaż kocham kino amerykańskie i hollywood) to nie odnalazłem tutaj tej mrocznej głębi. P.S. Tutaj w Anglii film jest od 15 roku życia.
kurczę,no i zaczynam się trochę denerwować...
jedna czy dwie złe opinie to by mnie jeszcze nie przejęły,ale jest ich już sporo,a dobrej żadnej,więc chyba coś musi być na rzeczy.
a jak z taką niecierpliwością i niesłabnącym zapałem czekałam na ten film;/
Ja bym się na twoim miejscu nie przejmował opiniami internautów - to jest najmniej obiektywna dzicz tego show, zwłaszcza jak ktoś zaczyna swój post 6/10 czy cokolwiek...
Hej ej ej, po pierwsze moja droga, nigdzie nie napisałem że jest to obiektywna opinia - takich nie ma i nigdy nie będzie.
Po drugie zawsze zaczynam wypowiedź oceną, gdyż nie lubię zbytniego gadania na temat czy dobry czy zły i tego samego oczekuję od innych.
Mnie też film rozczarował :S coraz częściej ostatnio trailer bajeruje mnie na tyle, że niepotrzebnie podniecam się przed seansem :/ Jakiś tam wątek próbowano zbudować ale na tyle słabo to rozwiązano, że zbyt szybko wszystko jest jasne. Pozostają same efekty. Też byłam w Cineworld i z radością wróciłam do domu.
A gdzie Ty go widziałeś jak dopiero 26 ma premierę, o krytyku i znawco kina!!!!
Ja wychodzę z założenia, że można się wypowiedzieć o filmie w momencie kiedy się już go widziało a nie po zwiastunie.
hehe o wow :D wyrażenie subiektywnej opinii właśnie uczyniło mnie krytykiem i znawcą kina :D studiuje w Anglii i, jak wyżej napisałam, film widziałam w Cineworld w Londynie. Mogłabyś jeszcze wychodzić z założenia że nie należy zabierać głosu w sprawach o których nie masz pojęcia. Chyba że lubisz się kompromitować :)
a ja mysle ze film bedzie dobry, kazdy szuka czegos innego w filmie, niektorzy ida do kina tylko dla ulubionego aktora. Moim jest Benicio Del Toro i jaki niebylby ten film i tak bedzie mi sie podobal, wiem to z gory. ja chodze do kina dla relaksu, nie musi byc film niewiadomo jak niesamowity zeby sie dobrze bawic. skoro tacy jestescie wymagajacy to skad macie w sobie ciagle tyle wiary w to, ze w koncu bedzie film ktory was zadowoli ? przeciez rocznie tzw. "dobrych" filmow jest moze w liczbie 2... (mowimy oczywiscie o hollywoodzkich produkcjach). musicie byc bardzo niezadowoleni przez wiekszosc seansow...
a reszta ludzi niech przestanie w kazdym temacie forum o Wolfmanie pisac jakim cudem ktos obejrzal film przedd 12.02 bo nawet u nas w Polsce sa pokazy przedpremierowe (np. S. Holmes byl 31.12 a premiera kilka dni pozniej), takze nie rozumiem zdziwienia...
w kazdym razie ja ide do kina 26.02 lub po 26-tym i nie licze ze bedzie mi sie film podobal, ja wiem ze tak bedzie;-)
To się robi powoli śmieszne nie wiem która to juz osoba i który film gdzie widzę jak film jest oceniany na długo przed tym za nim wejdzie do kin, to po prostu kpina i tyle.
"A gdzie Ty go widziałeś jak dopiero 26 ma premierę, o krytyku i znawco kina!!!!
Ja wychodzę z założenia, że można się wypowiedzieć o filmie w momencie kiedy się już go widziało a nie po zwiastunie."
Jakbys wychodzila z zalozenia ze warto sie dwa razy zastanowic zanim sie cos napisze, to moze czasem nawet cos z glowa udaloby sie napisac. Film mial premiere w poprzednim tygodniu m.in. w Anglii, czy Irlandii, o czym wspomnialy juz wczesniej inne osoby i jest po prostu slaby.
PS Czawarty wykrzyknik najwiekszej glupocie nie nada sensu...
Nie trzeba byc geniuszem zeby wpasc na to ze film ma premiere duzo wczesniej na zachodzie niz w Polsce. Film mial premiere w UK 10 lutego, wielu z nas tam mieszka wiec i stad moze ocenic film.
Pozdrawiam
6/10
tak tez mysle
ale mozna obejrzec, napewno nikt nie pozaluje
ale klasyk to napewno nie bedzie!!
A mnie ten film się podobał. Był wilkołak , był klimat, była rzeźnia. Niektórzy narzekają na zmienne i nierównomierne tempo, ale mnie jak najbardziej to tempo odpowiada. Nie lubię filmów, które pędzą niczym pociąg pospieszny przez fabułę. Nie dorównuje co prawda "Draculi" Coppoli, ale nie jest też słaby. Według mnie film bardzo dobry. Wśród zalewającej kina tandety wykorzystującej postacie z legend film naprawdę jest miłą odmianą. Wilkołak w tym filmie nie jest jakimś bardziej obrośniętym młodzieńcem, który ugania się za ukochaną, zabija złych i chroni dobrych. Jest bestią, której człowieczeństwo zostaje pożarte przez klątwę, bez mrugnięcia oka rozszarpującą każdego na jej drodze, nie ważne czy dobrych czy złych. 8/10
Evilmonkey,dzięki za tę recenzję,przywróciłeś mi wiarę w ten film,bo już sie przestraszyłem tymi wszystkimi negatywnymi opiniami.Dla mnie to jeden z najważniejszych tytułów tego roku.Czekam niecierpliwie na polską premierę..
Nie dziękuj. Zobaczysz film, sam ocenisz. Nie sugeruj się cudzymi opiniami o obrazie, bo przeważnie są to opinie subiektywne. Moja też. Ale mam nadzieję, że Tobie również film się spodoba... albo i nie ;))) Pozdrawiam!
A jak ten film się kończy? Zabija przypadkiem ukochaną czy jest wszystko dobrze? Miałam dzisiaj iść na to do kina ale późno go puszczają a jutro trzeba do pracy. Nie lubię tragicznie zakończonych miłości więc wolę wiedzieć wcześniej.
oj nie mowcie jak sie konczy, tak nie wolno!!
Ja rowniez dziekuje EvilMonkey, w koncu ktos komu sie podoba film...
nie moge sie juz doczekac do 26.02, dla mnie rowniez to jeden z najwazniejszych tytulow tego roku... Pozdro Yo!;-)
przez tą sporą większość negatywnych opinii, z coraz większą niecierpliwością czekam na ten film;p
chociaż na razie tylko dwa razy natrafiłam na kogoś,komu film się podobał.
okropny ten film, charakteryzacja beznadziejna, nielogiczny, w ogole nie straszny, a smieszny :/ Stylizowany niby na klasyk, ale brakuje w nim klimatu, bylam na nim wczoraj w kinie i po godzinie juz zasypialam, strata czasu i pieniedzy :/