No ciekawy jestem, co to będzie. Oryginał mi się podobał, był w tym potencjał żeby zrobić remake. Oby to nie był niewypał.
ale się ośmieszyłeś kolego. Bela w oryginale przecież zginął, więc jak miałby pojawić się w remake ;)
Oryginał wysoko postawił poprzeczkę, więc też liczę przynajmniej na porządny film.
Jak to zginął?? Cały czas myślałem, że tylko stracił przytomność po tym, jak go Talbot wyrżnął tą laską w głowę. Ale numer... :|
to chyba ja o czymś nie wiem kolego. Chociaż jak tam dłużej podumać to przypominam sobie, że przecież Bela został ożywiony w "Planie 9 z kosmosu", więc rzeczywiście mógłby wystąpić w nowym "Wilkołaku". Pytanie tylko czy mu isę chciało. W końcu jest już gwiazdą i może sobie przebierać w propozycjach. Coś wiadomo Ci w tej kwestii kolego?