Straszyć on mocno nie straszy. Ale jest ciekawy. Potrafi wciągnąć. A dla mnie (CAŁKOWICIE PRYWATNIE) kandydat do Oscara za zdjęcia i scenografię :) Scenografia w tym filmie to sam miód. Obraz wygląda po prostu... Pięknie.

o ciul ;ooo
co do scenografii to ok xd
ale zdjęcia to nie... wyszły takie genialne jakościowo obrazy, gdzie ten sie chowa. widać dużo komputerowych gadżetów, sztuczna krew, dużo takich "sztucznych" śmierci. Film byłby fajny gdyby zrobiono go bardziej realistycznie. ale za klimat wielki plus :] a za jakość i zbyt długie przeciąganie akcji ogromny minusik :)

Sama nie przepadam za horrorami, ale ten film to jedynie słabiutki horror. Tak naprawdę jak dla mnie nie było ani jednego strasznego momentu, ale może dlatego że oglądałam w dzień. Owszem było trochę flaków, urwanych głów itp., jednak nic poza tym. Od "Zmierzchu" jest na pewno straszniejszy, chociaż to nie było żadnym wyzwaniem... ;)

klimatem podchodzi pod "jezdzca bez glowy"

bardzo klimatyczny film, horror to juz zaden bo w czasach "pily", "teksanskiej masakry", malo kto przestraszy sie czlowieka-wilka