to jest jakby hołd dla tego filmu z lat 40 tych i to w wielu miejscach... charakterystyczne
najazdy kamery na twarz kiedy biegnie wilkołak ogólnie sposób nakręcenia- nawiązuje do
starych horrorów.
no i klimat, chyba najlepsze zdjęcia nocy i mrocznego lasu jakie widziałem w filmie...