nowy trend w kinie amerykańskim-to co najlepsze pokazują w trailerach

A ja i tak bym obejrzał choćby po to żeby móc ocenić samemu, a nie sugerować się cudzą opinią. Niestety nie będzie mi to dane w moim mieście. A że według recenzenta wilkołak nie straszy, horrory już dawno przestały mnie straszyć. Bardziej boję się oglądając 997 bo wiem że to jest (albo było bo już chyba nie ma tego programu) oparte na faktach.

a ja na Twoim miejscu nie kierowałabym się opiniami internautów,bo nawet jeśli wszyscy pisaliby,że film beznadziejny to akurat Tobie może się podobać.
Ja na Wilkołaka czekam od dłuższego czasu i mimo większości negatywnych opinii zamierzam się wybrać i film ocenić sama.

jak obejrzysz to napisz jak było :)może też się wybiorę ;)

Ja własnie wróciłam z seansu i jestem zachwycona. Dosłownie.
Jestem fanką gotyckich horrorów, więc mi sie jak najbardziej podobał. Ale jak ktoś wczesniej napisać - warto samemu ocenić film niż sugerować się opiniami innych. A oceny na FW nie są już w wielu przypadkach wyznacznikiem złego czy dobrego filmu.
Ile ludzi - tyle opinii. Ja polecam wyjście do kina.

Zgadzam się. Byłem dzisiaj na Premierze i mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że jest to dobry film. Gra aktorska, jak wspomina powyższa recenzja, jest na wysokim poziomie. Jednak nie zgodzę się co do montażu - według mnie był na prawdę dobrze zrobiony, trzymał widza w napięciu i nie jest to prawdą, że po wrastaniu napięcia nagle opada i się nic nie dzieje - owszem, takie zjawisko można zaobserwować podczas kliku scen tylko na kilka sekund. Mianowicie sceny wyglądają tak, że napięcie rośnie (muzyka w tle "dudni" - dźwięki coraz to wyższe), nagle przez 3-5 sek. spokój, nic się nie dzieje, puls widza wraca do normy po to, by dosłownie po kilku sekundach on sam wyskoczył z krzesła - podczas niektórych takich scen o mało nie dostałem palpitacji, aż mi wstyd było, ale to tylko dlatego, że nie jestem fanem horrorów i bardzo rzadko je oglądam, nie wspominając już o wybieraniu się do kina.
Ten, który mnie przyciągnął na ten film - Del Toro, świetnie się wczuł, swoją drogą, wygląda jakby się urodził do tej roli. Cóż, przynajmniej zaoszczędzili na charakteryzacji. Jedną z dwóch wad, które zauważyłem to to, że w filmie za dużo jest tzw. "sieczki", tj. urywanie głów, wypruwanie flaków, rozczłonkowywanie ciał - zalatuje współczesną, moim zdaniem kichą.(SPOILER)--> Druga to finałowa walka między dwoma Wilkołakami - Hopkinsem i Del Toro, niektóre zdjęcia z tego pojedynku też zalatywały marnymi produkcjami, ale biorąc pod uwagę fakt, iż jest to remake z lat bodajże 40' można mu tą niedoskonałość wybaczyć. Ogólnie rzecz biorąc film mi się podobał i według mnie kasa za bilet nie będzie wywalona w błoto, ale to jest tylko moje zdanie i tak jak powiedziałem - nie gustuję w horrorach więc w tym wypadku nie mogę być aż tak opiniotwórczy. Pozdrawiam.

ja po premierze jestem zadowolony to bardzo dobry film .Nie należy się sugerować jakimiś recenzjami innych osób najlepiej iść i zobaczyć samemu


poza tym jednym się spodoba innym nie .Tak było zawsze i tak pozostanie ;];]

Ja też byłem wczoraj i wyszedłem zadowolony. Na tle ostatnich horrorów, które oglądałem ten wypadł całkiem dobrze. Nie ma co się sugerować opiniami innych, trzeba wyrobić sobie swoje zdanie :)

heh ,tyle czasu wyczekiwałem ten film, myślałem że zrobią jakieś arcydzieło , obsada ciekawa, ale byłem trohę zdziwiony jak zobaczyłem ocenę filmu już spadło do 6,99 i coraz niżej :P

Chciałem zauważyć, że tylko idioci przejmują się oceną na filmwebie. Ostatnio jaki film nie wyjdzie, znajdzie się grupa ludzi która tłumami i chórem będą mieli takie same zdanie co pierwsze 10 osob komentujacych dane dzielo. Tak dziala psychika. Gdybyś poszedl do kina a potem wszedł tutaj, dopiero wtedy miałbys obiektywne zdanie, teraz jak juz widzisz komentarze, że słaby, głupi, remake zmierzchu a ocena spada to nastawienie automatycznie sie ustawia i jak by to w kinie nie bylo wyjdziesz naburmuszony i zawiedziony ze straciles kase na bilet o czym pochwalisz sie na filmwebie, żeby Cię lubili. Tak robi zdecydowana wiekszosc co jest bardzo, bardzo smutne.

Dlatego morał taki, że film oglada się samemu bez pomocy innych.

bardzo ładnie to napisałeś , właśnie wybiorę się do kina i zobaczymy jak to będzie. Pozdro :)

Nie idź wydaj te 18 zł na inną mniej pozyteczną rzecz a taką która chocby poprawi Ci humor, choćby 0,7 wyborowej ;]

Na poważnie szkoda kasy żeby sie przekonywac na własnej skórze, ja nie posłuchałem ludzi z filmwbie i poszedłem, cóz mądry polak po szkodzie, gdybym wiedział że tak będzie nei dałbym nawet 2 zł za bilet, film jest tak nudny i przewidywalny że chciałem wyjść w połowie seansu ;/

Trailer 9/10
Film 4/10 ( za poprawną rolę Hopkinsa)

pójdę ze względu na Hopkinsa czekałem długo na tę jego rolę w tym filmie, jeszcze nie widziałem go na dużym ekranie :)

No dokładnie ja poszedłem tylko dla Hopkina którego nigdy nie widziałem również w kinie ;)
Jego rola była poprawna ale nei miał się w czym wykazać, film mu nie zaoferował takich możliwości.

Jesli jesteś wymagajacym widzem to niewarto, aczkolwiek lepszy od Avatara.

tak mi się wydaję że Hopkins się trochę za stary zrobił na granie w filmach,może zmienię zdanie jak obejrzę wilkołaka :)

Jak wrócisz z kina, to napisz czy Ci się podobał.

jutro opisze moje wrażenia :)za krótki <br/>

powiem,że czekam z niecierpliwością;]
bo ja na film pójdę najwcześniej za tydzień.w moim mieście go nie grają i muszę pojechać gdzieś indziej.kraków albo kielce;)