...skoro dziś wszystko musi wyglądać jak twilight żeby zbić kase... straszny ten plakat.
Dlaczego po prostu nie napiszesz Zmierzch? Gdzie tu to podobieństwo? a od samego plakatu kasy się nie da zbić;]
Może nie będzie aż tak źle, akurat w tym w porównaniu do zmierzchu obsada jest porządna, więc może coś z tego będzie.
ja nie mówię, że będzie źle, wręcz przeciwnie, czekam na ten film i jestem bardzo ciekawa co z niego będzie, po prostu mnie dobiło moje pierwsze skojarzenie z tym plakatem i tyle, na szczęście są już inne wersje.
Rzeczywiście plakat podobny, ale nie oceniajmy filmu po plakacie, sądze że to tylko zwykły trick marketingowy ;)
To, że plakat jest podobny do tego całego Zmierzchu to nie musi wcale oznaczać, że film będzie tak samo do d....
Nie ma co oceniać plakatu, oceń film jak wejdzie do kin.
Takie podobieństwo to nie może być "przypadek". Fakt, że autorzy "Wilkołaka" upodobnili plakat do "Zmierzchu" by przyciągnąć widzów, rodzi bardzo uzasadnione i niepokojące podejrzenie, że upodobnili również cały film :-( i zgadzam się, to bardzo żałosne aby magnesem na widzów było podobieństwo do jakiegoś badziewia a nie chociażby sir Anthony Hopkins w obsadzie :-(