No to ladnie dalem ciala ... amerykanskiego ... wszystko przez ta kirsten dunst zmylila mnie :P

Badz co badz w dalszym ciagu pozostaje przy rutynie komedi romantycznej jakiej sie tutaj trzymaja anglicy i francuzi godnej amerykanskich wyciskaczy lez...
Jesli idzie o Tenis ktory jest wspolautorem fabuly jest tragiczny a nadmierne wywracanie sie i padanie jest godne politowania dla ludzi znajacych ten sport badz tez czynnie go uprawiajacych (jak ja :P)
Badz co badz jesli jes u waszego dama serca z pewnoscia przypieczetuje on wasza milosc i obupulna fascynacje ...
(tragicznie kadrowali usta kirsten dunst mialem wrazenie ze ta dziewczyna niema warg LMAO! )

A ja uważam ze był to bardzo interesujący film, gdyż tenis jest sportem który potrzebuje zainteresowania i dobrze ze ktos wreszcie zrobil o tym sporcie film. A co do fabuły co była ok, i wcale tam nie było "nadmiernego wywracania się" jezeli grasz w tenisa to wiesz ze czasem trzeba podjąć taki ruch. Oczywiscie jezeli jestes na konkursie albo cos. ja osobiscie gram 10 lat w tenisa i wiesz mi chyba wiem wiecej od ciebie na temat te gry i wogole.
ANKA

Dzisiaj byłam na tym w kinie.. na tenisie nie znam sie kompletnie, wiec w tej sprawie nie bede sie wypowiadac.. na filmach tez podobno sie nie znam, ale lubie je ogladac..
Co mi sie w Wimbledonie podobalo? Muzyka i to ze mimo z pozoru nudnego tematu (nie mam cierpliwosci, zeby obejrzec mecz tenisa w telewizji.. :P) - bo tenis jest dla cierpilwych.. i kolejnego watku milosnego.. bardzo mi sie podobalo. Pokazali to wszystko tak, ze momentami siedzialam z paznokciami wbitymi w fotel sasiada, zeby za moment powstrzymac sie od okrzyku radosci ze Peterowi udalo sie wygrac gema (czy jak to sie tak zwie) i kolejne mecze..

?? OCB ?? ANKA ?? 10 lat i nic tym swoim wywracaniem sie nie zdzialalas :/ przykre niprawdaz

Oj Anka Anka, jakbyś 10 lat w tenisa grała (co wiąże się z oglądaniem go również w telewizji) to byś wiedziała, że konkursy to są w szkole i w gazetach, a w tenisie to się nazywa turniej... To wywracanie się również mnie denerwowało, jak i cała fizyka gry, no ale cudów po aktorach zapewne amatorsko grających nie można się spodziewać. Polecam również Aniu w sierpniu obejrzeć sobie prawdziwy Wimledon i policzyć ile razy tam się ktoś wywróci (o ile będzie co liczyć).

Ojojoj !!! Filmu, przyznam się, nie widziałam i go nie będe oglądać. Wole składać kasę na bilety na Wimbledon, który jest w czerwcu, a nie w sierpniu!!!
A wywrotka którą polecam obejrzeć to ta Hewitt'a z meczu finałowego Australian Open 2005!!!
annber

przesadzasz może to nie jakiś mega hit ale nie mów że nie jest fajny
w końcu takie mają być komedie romantyczne.....fajne(ACVO13)

kuRDE!!!! NIE MÓWCIE NIC!!!
pO PIERWSZE OBSADA JEST sUPER !!!! OCZYWIŚCIE MÓWIE O KIRSTEN DUNST . TEN KTO NAPISAŁ ŻĘ FILM JEST DO BANI TO ŚIĘ KOMPLETNIE NIE ZNA!!!!!! NAPISAŁEM ŻE JEST śliczna, ładna sexsowna ? jak nie, to pisze JEST ŁADNA, ŚLICZNA SEXSOWNA!!!!!!!!!!!!!!!!!! DAJCIE MI JEJ ADRES E-MAIL!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!

a dla mnie rewelacja, widzialem juz 3 razy i za kazdym razem sie smieje :) Paul Bettany byl wystarczajaco angielski, zeby spasc z krzesla. Film przewidywalny... moze, ale kogo to obchodzi, jak na koniec wychodzi sie z kina z wielkim usmiechem na twarzy :D

pozdr.