zdecydowanie wolę pierwsza wersję choć carpenter'a bardzo lubię
Oryginalna wersja ma jakiś smak grozy,pomimo czarno-białego koloru... no ale nieco ciągnie się,za dużo gadania a mniej akcji chociaż...
fakt-faktem świetna fabuła i klimacik swój ma...a co do remaku ,tu troszkę bardziej spodobało mi się zakończenie samo (spoiler) i
wątek wymyślony z dobrym dzieciakiem Davidem (co z kolei w oryginalnej wersji David był liderem i był zły.) No i świetna gra aktorska zwłaszcza
samego Christophera Reeve'a i Lindsey Haun (wówczas młodej wtedy) jako złej Mary.