Przede wszystkim kunszt aktorski, dojrzałość, całkowita wiarygodność.
Daje z siebie wszystko fizycznie i mentalnie.
....wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały że w tym roku Leo....ale chyba nic z tego bo Matthewu staje na granicach ludzkich możliwości i tworzy postać niesamowitą....inny wybur oscara dla aktora bedzie chybiony bo nagradzamy najlepszą rolę roku...a Matthew miażdży konkurencje...i w parze z Leto to najlepszy Duet tego roku bez dwóch zdań
Dokładnie. Po obejrzeniu Wilka z Wall Street pomyślałam tylko jedno: Leo musi dostać Oscara. Zdanie zmieniłam, gdy zobaczyłam Dallas Buyers Club, to co robi Matthew w tym filmie przechodzi wszelkie oczekiwania. Zarówno swoim poświęceniem i kreacja jaką stworzył w pełni zasługuje na nagrodę.