Zgadzam się, że Kristen w The Runaways zagrała wybitnie. Ale w Welcome to the Railweys też odwaiła kupe dobrej roboty. Strasznie polecam obejrzeć.

Niestety, pierwszym filmem jaki z nią zobaczyłam był "Zmierzch" i miałam duże opory przed zobaczeniem jakiegokolwiek innego filmu z jej udziałem, ale jakoś się przemogłam i mogę spokojnie stwierdzić że jest jedną z lepszych aktorek młodego pokolenia. Nie miałam jeszcze okazji zobaczyć "The Runaways", ale akurat dzisiaj mam trochę wolnego czasu i go obejrzę, przekonałyście mnie. :)

Oi same kobiety wiec nie wiem czy siegac po ktorykolwiek z tych filmow..ale zaryzykuje.

No coz zaryzykowalem i obejrzalem 2 dobre filmy.choc Welcome to the Rileys bardziej mi przypadl do gustu,a w Ranuways swietna muzyka.

to nie ryzyko, ewentualnie tylko stracony czas :) choć oba filmy zdecydowanie nadają się do obejrzenia i tak naprawdę obie role są naprawdę niezłe...
dziewczyna gra nieźle - do wybitnej aktorki jeszcze jej trochę brakuje, ale uczy się i ma na to jeszcze czas.

w weekend w końcu znalazłam jeden wieczór aby spokojnie obejrzeć WTTR bez ciągle gadających koleżanek, które wszystkie filmy Kristen porównują do 'wspaniałego' wg nich Zmierzchu i do głowy przychodzi mi kilka myśli: gra na emocjach wychodzi jej naprawdę nieźle, pokazała, że jest dobrą aktorką - przy małej ilości dialogów dała radę stworzyć niesamowitą postać młodej strip girl, wbrew całej nagonce na jej wiecznie otwarte usta itp, laska po prostu dobrze gra :) i chyba całkiem nieźle wybiera role...

ogólnie czasu nie uważam za stracony, a w najbliższych dniach muszę znaleźć chwilę aby obejrzeć The Cake Eaters lub Yellow Handkerchief. Zobaczymy co tam pokazała :)

Zauwazylam ze duzo osob ma uprzedzenie co do Kristen Stewart ale wlasnie w tym filmie widac ze jest swietna, tak samo zaskoczyla mnie w "the runaway", nie jest jakas przeslodzona idiotka, jest prawdziwa :) jak dla mnie mega, lubie ja

polecam też "Ucieczka w milczenie" :)