1912 rok. Przemysłowiec Arthur Birling (Ken Stott) wraz z rodziną świętuje zaręczyny córki Sheili (Chloe Pirrie). Na uroczystości pojawia się inspektor Goole (David Thewlis), który opowiada im o samobójstwie młodej dziewczyny Evy Smith (Sophie Rundle). Birlingowie jednogłośnie twierdzą, że jej nie znali. Czy to na pewno prawda? I kim tak naprawdę jest inspektor Goole?
Mroczny. Klimatyczny. Jakże zaskakujący.
To budowanie napięcia stopniowe krok po kroku. Ta niepewność dokąd to wszystko zmierza. Czy nie dlatego ogląda się filmy? Aż do ostatnie sceny w filmie widzu będziesz w napięciu oczekiwał końca.
Polecam z czystym sumieniem 8/10
to kolejny przykład że produkcje telewizyjne nie muszą być głupie i ogłupiające.
precyzyjnie skonstruowany, nieźle wyreżyserowany i także samo zagrany , klimatyczny, rewelacyjny scenograficznie i kostiumowo, i co najważniejsze wciąż o aktualnym przesłaniu. Polecam, warto
Polski tytuł: "Pan inspektor przyszedł". Doskonale zrealizowany, świetna gra aktorów. POLECAM. Wcześniej był kręcony przez Anglików w roku 1954 na podstawie sztuki o takim samym tytule. I dwukrotnie był też zrobiony na tej samej podstawie Teatr Telewizji Polskiej (w 1969 i 1989 roku), inspektora grał Gustaw Holoubek i...
więcej