no cóż...może miałam zbyt duże oczekiwania wobec reżysera - w pamięci mam rewelacyjny "Szósty zmysł" - ale mocno się zawiodłam...przyznaję: pomysł fabuły całkiem fajny, gra młodego i babci kapitalna, ale całość dla mnie nudna i niespójna...ale to tylko moje subiektywne odczucie...