PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=349764}

Wkraczając w pustkę

Enter the Void
2009
7,2 22 tys. ocen
7,2 10 1 21931
7,6 31 krytyków
Wkraczając w pustkę
powrót do forum filmu Wkraczając w pustkę

Po prostu. Ktoś kto nigdy nie miał do czynienia z jakąkolwiek nielegalną używką nigdy nie zrozumie tego filmu i z miejsca uzna za nudny. Ci, którzy WIEDZĄ na pewno dostrzegą w nim prawdziwy majstersztyk. W życiu chyba nie widziałem tak genialnie zmontowanego filmu, obraz to prawdziwa oniryczna i psychodeliczna bajka. Fabuła owszem, prosta i przewidywalna ale ten film to po prostu ociekający emocjami i doznaniami trip. Animacje i efekty dźwiękowe to geniusz, konstrukcja całego dzieła jest WYBITNA. Oglądając go czułem się po prostu jakbym wziął jakiś mocny narkotyk, uwolnił swoją duszę i odpłynął razem z obrazem. NIESAMOWITY.

ocenił(a) film na 10
CzlowiekFala

Jeszcze jedno skojarzenie - właściwie cały film przypominał mi osobiste doznania jakie towarzyszą mi gdy mam do czynienia z muzyką grupy Coil i chyba nie mam wątpliwości, że reżyser doskonale wiedział co jest grane. Zmysły, halucynacje, rozpusta po prostu wyklęte piękno. Psychodeliczny warsztat tego filmu jest arcygenialny.

ocenił(a) film na 6
CzlowiekFala

Beka z ludzi którzy potrzebują używek aby zrozumieć ten film, co przychodzi bez większej trudności każdemu wytrawnemu kinomanowi.

mhrocznyszatan

nie chodzi o caloksztalt, chodzi o szczegoly, tego niestety nie wiesz i nie bedziesz wiedziec czy zrozumiales wszystko, kazda aluzje, bo jako wytrawny kinoman zapewne wiesz ze przy niektorych filmach za kazdym razem odkrywa sie coraz wiecej, bedac bogatszym w wiecej zyciowych doswiadczen, ale komu ja to tlumacze... wytrawnemu kinomanowi ;P

mhrocznyszatan

beka to jest z idiotów, którzy brodę trzymają wyżej niż oczy.

XIPE

Istnieją sposoby, które pozwalają z o wiele większą łatwością spojrzeć za siebie.

ocenił(a) film na 5
CzlowiekFala

Dobrze gada, polać mu.

CzlowiekFala

Po nielegalnych używkach nawet smerfy będą dla ciebie "ociekającym emocjami i doznaniami tripem". Co ma piernik do wiatraka. Jak się naćpasz to wszystko jest piękne i cudowne, przecież po to się to gówno bierze.

ocenił(a) film na 10
Kronk

Bardziej chciałem podkreślić to jak dobrze odwzorowany jest stan tripującego człeka i wg mnie ktoś kto nigdy tego nie przeżył dobrze tego filmu nie odbierze. Sam reżyser żeby zrobić ten film jak należy sporo ćpał. "Wytrawny kinoman" - oczywiście są wyjątki ale mi raczej chodzi o 'inne' rozumienie.

ocenił(a) film na 7
CzlowiekFala

jak czytam tak bzdury, to ciśnie mi się na usta 'nie zesraj się'. Autentycznie. Chcesz się dowartościować? Film się obroni sam, albo i nie, nie trzeba brać grzybów, żeby móc się o nim wypowiedzieć. Film jest sprawnie nakręcony, to trzeba oddać. Z tego właśnie powodu oraz sentymentu dałem 7 (chyba), za to właśnie. Trzeba chcieć go obejrzeć, inaczej męczy.
Widziałeś 'Nieodwracalnie'? Mi się ten film dość podobał, a gwałcony nigdy nie byłem.
Poza tym krowa, która głośno muczy, mało mleka daje, tak więc i Twoje 'przeżycia' są dla mnie wątpliwe. :)

ocenił(a) film na 10
Kronk

GÓWNO prawda. Bierze się po to żeby lepiej coś zrozumieć, docenić i do tego właśnie powinny służyć różne używki. Ci co biorą tylko po to żeby się lepiej poczuć to idioci. Żeby nie szukać daleko - powodzenia życzę w "zrozumieniu" muzyki wyżej wymienionej grupy Coil osobie, która nigdy nie miała do czynienia z żadną używką. To jest NIEMOŻLIWE.

Gwoli ścisłości - film oglądałem całkowicie na trzeźwo, jak i oglądam całe życie od pewnego czasu.

ocenił(a) film na 8
CzlowiekFala

No cóż, chicałbym być zupełnym niewiniątkiem, żeby stwierdzić: "Nigdy nie zażywałem, a i tak film zrobił na mnie wrażenie". Pisząc tak, mijałbym się z prawdą. Pomimo to nie uważam, by doświadczenia z halucygenami były niezbędne do obcowania z filmem Noe. Prawdziwe dzieło sztuki powinno samo w sobie być narkotykiem. Jesli trzeba zażywać, by właściwie ją odebrać, jest po prostu niedoskonałe.

Vuzz

Ale przecież dla dobrego zrozumienia wielu filmów (i nie tylko - także literatury) należy mieć pewne własne doświadczenia życiowe. W przeciwnym wypadku oczywiście można go na gruncie fabuły zrozumieć, można docenić większość zabiegów estetycznych, technicznych itp., ale czegoś jednak będzie brakowało - pewnego osobistego odbioru.

ocenił(a) film na 6
CzlowiekFala

hahaha. no jak kogoś jara grupa Coil, to faktycznie film mógł być dlań arcydziełem. pozdrawiam.

ocenił(a) film na 10
Kubelkowoglowy

? Ciebie jarają jak widzę skrajnie mainstreamowe produkcje więc nie podskakuj ;)

ocenił(a) film na 6
CzlowiekFala

takie właśnie jak UNKLE, RATM, Late of the Pier, NIWEA czy Buckethead. nie o stream chodzi tylko wrażenia artystyczne ;]

ocenił(a) film na 6
Kubelkowoglowy

ale co racja - to racja. zarówno przy Coil jak i przy "Wkraczając w pustkę" można siąść i przez 3 godziny gapić się w jeden punkt :P

Kubelkowoglowy

Chyba więc nie powinienem zabierać się za dextera, bo nigdy nikogo nie zabiłem, zrezygnuję też z wcześniejszego filmu Gaspara Nieodrwacalne, bo nikt mnie jeszcze nie zgwałcił, a bez tego ani rusz.. Idąć tą drogą chyba nie wiele filmów mogę rzeczywiście pojąć, wszędzie te nadludzkie przecież dramaty.
Bardzo śmieszny temat. Jakby przyjąć to za jakąś terorie, że zrozumienie treści jest możliwe tylko poprzez wcześniejsze,bezposrednie przezycie. Coż. chyba więc większość z nas byla by poprostu bardziej świadoma swojej niewiedzy, może idiotyzm stał by się rzeczą, do której wszyscy chętnie się przyzznają, zupełnie naturalną cechą, przed którą nawet nie trzeba sie bronić.
Brawo człowiekuFala jesteś do niczego.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 10
CzlowiekFala

Nie pojmuję jak można być tak ograniczonym, kompletnie nie rozumiesz o co chodzi.

CzlowiekFala

Dla tego tematu rozumieć to aż nazbyt wiele.

CzlowiekFala

Wow, ludzie za Twóją opinię najchetniej spalili by Cie na stosie;) A ja się tam zgadzam, jest to pewien trip!

ocenił(a) film na 7
domin_juice

Nie o to chodzi. Scenarzysta/reżyser Dextera raczej nikogo nie zabił. Nie ukaże niuansów związanych z morderstwem. A reżyser Enter The Void z całą pewnością zażywał psychodeliki i zawarł w filmie wiele niuansów z tym związanych. Dostrzegą i zrozumieją je tylko osoby które również miały styczność z narkotykami należącymi do tej grupy.

ocenił(a) film na 8
domin_juice

"Chyba więc nie powinienem zabierać się za dextera, bo nigdy nikogo nie zabiłem, zrezygnuję też z wcześniejszego filmu Gaspara Nieodrwacalne, bo nikt mnie jeszcze nie zgwałcił, a bez tego ani rusz.."

Myślę, że wyobrażenie sobie stanów narkotycznych bez uprzedniego brania narkotyków jest o wiele trudniejsze (a raczej w ogole niemozliwe) niz wyobrazenie uczuc towarzyszących morderstwom czy gwałtom

Strach jest naturalnym odczuciem i doswiadczamy go dosc czesto, oczywiscie w roznym natezeniu.
Z kolei psychodeliki to zupelnie inny swiat. Kiedy wezmiesz je pierwszy raz masz wrazenie, ze to wręcz niemozliwe, ze mozna tak roznie odbierac rzeczywistosc..

Kubelkowoglowy

Hm, Ratm, Late of the Pier... nie jesteś aby ten Kubelkowoglowy: http://www.lastfm.pl/user/Kubelkowoglowy
? ;>

ocenił(a) film na 3
Kubelkowoglowy

"hahaha. no jak kogoś jara grupa Coil, to faktycznie film mógł być dlań arcydziełem. pozdrawiam."
Hahahaha ale jaja xD Racja, racja.
A film denny, przekombinowany, migająco - srający.
Nie rozumiem, dlaczego teraz wszystko musi być nowe, "oridżinal", żeby było niby dobre. Z bajkami też tak dokombinowali, że Smerfy 3D teraz możemy podziwiać w kinach. To jeszcze filmy migające bez fabuły. Następna będzie pewnie muzyka bez rytmu... Dubstep?
Większość fanów tego filmu to gimnazjaliści i tabletki na kaszel.
Pozdrawiam

CzlowiekFala

Może zaczniesz zabijać, żeby lepiej zrozumieć istotę śmierci?
Twoje wywody sa tak poyebane jak ty i twoje ćpanie

ocenił(a) film na 7
CzlowiekFala

Trochę to bezsensu, że muszę ćpać aby rozumieć średnie filmy i przeciętne zespoły muzyczne.

Kronk

Widać pojęcie o substancjach psychoaktywnych w Twoim przypadku oscyluje w okolicy zera. Doedukuj się szczególnie jeśli chodzi o psychodeliki.

ocenił(a) film na 7
Kronk

no chyba kpisz :D

Kronk

Bzdura, doświadczenia po enteogenach (np. LSD) potrafią być najcięższymi doznaniami z wszystkich poznanych w życiu. Brzydota potrafi być tak wyeksponowana czy uwydatniona, że cierpisz - synestezja potrafi sprawić, że odczuwanie brzydoty wręcz boli. Oczywiście, zdarzają się też przeciwne bieguny, ja kocham estetykę. Film ten oglądałem na trzeźwo, po LSD np. oglądałem "Dilera" Fliegaufa - to był koszmar, ale estetyczny.

armagon

Sor, miało być - to był koszmar, ale estetyczny był.. Polecam film Fliegaufa.

ocenił(a) film na 8
Kronk

@Kronk -nie jest prawdą, że bierze się po to, aby wszystko wydało się piękne i cudowne (chodzi mi o psychodeliki, w tym filmie mielismy dmt)
przy dmt wizje są częsciej przygniatające i dziwne, nie cudowne.

CzlowiekFala

sraaaataaataaataaa

CzlowiekFala

chwalisz się ćpaniem? no to jest sensowny argument aby Ciebie słuchać..

ocenił(a) film na 7
kamik0

W kwestii narkotyków każdy polak zachowuje się jak ekspert, a nic o nich nie wie. Z narkotyków zrobiono temat tabu. Nie wolno mówić o ich pozytywnych skutkach, tylko o negatywnych. Wszystkie narkotyki wrzuca się do jednego wora. Mam wrażenie, że według przeciętnego Polaka wszystkie działają tak samo. Co rusz słyszy się słowa "No tak, ale przecież to uzależnia" odnośnie np LSD wypowiadane jako pewnik. Nie wyobrażam sobie możliwości uzależnienia od LSD. Przeżycia, doznania jakie oferuje są cudowne, ale męczące. 12godzinne zwielokrotnione odbieranie bodźców i coś co określa się mianem mindfu**u naprawdę solidnie może wymęczyć. Takie rzeczy robi się raz na długi okres czasu chyba, że jest się naprawdę silnym umysłowo (lub głupim). A co do pozytywnych skutków - nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę. że wielu wielkich ludzi odnalazło sens życia po zażyciu psychodelika. Lub znalazło natchnienie kierujące życie na nowe tory. Taki Steve Jobs, prezes Apple na przykład. Powiedział kiedyś, że trip na LSD był najbardziej inspirującym doświadczeniem w jego życiu. Zażył ten szatański narkotyk i co? Wylądował na dworcu? W psychiatryku? Zabił się? Nie, ciągle żyje, a tamto przeżycia wywarło pozytywny wpływ na jego życie. A Albert Hoffmann, wynalazca LSD? Dożył bodajże 105 lat i przeżył wiele tripów po wielu substancjach halucynogennych. Żył szczęśliwie. http://pl.wikipedia.org/wiki/Dietyloamid_kwasu_lizergowego poczytaj choćby o toksyczności i właściwościach uzależniających bo do pozytywnego wpływu pewnie się nie przekonasz tak szybko. I wiedz, że takich demonizowanych substancji jest maaasa! To propaganda której uległeś i prawie wszyscy ulegacie. Większość narkotyków jest zdrowsza od pewnego ciężkiego dragu sprzedawanego legalnie jako środek spożywczy - alkoholu. To chyba najcięższy narkotyk jakiego próbowałem i jedyny z którym miałbym problem żeby definitywnie zerwać.

ocenił(a) film na 10
FunF33l

Hehe, wystarczy napisać jedno 'kontrowersyjne' zdanie a wieśniaki chwycą za widły :)

FunF33l

Rozmawiamy tutaj o filmach czy o tym jak kto umila sobie czas że pocisz się na taki referat? Jak lubisz lsd to smacznego tylko nie zapomnij żeby co raz zmienić pampersa ;)

ocenił(a) film na 3
kamik0

CzlowiekFala Was podpuszcza a Wy się za przeproszeniem podniecacie. Skoro ktoś ogląda film o alkoholiku np. "Żółty szalik" czy "Wszsycy jesteśmy Chrystusami" musi być pijany? Czy oglądając film "127 godzin" żeby postawić się w sytuacji głównego bohatera musisz być odwodniony i głodny? Jasne ,że nie. Wszyscy naskakują na narkotyki, wiadomo, to jest gów.o jak każde inne, jak fajki czy alkohol. Tylko, że nasze państwo nie ma z tego profitu, i przez to ludzie tak się chwalą, że biorą. Że są ponad społeczeństwem. Ich życie, ich sprawa, po co z nimi dyskutować jak i tak wiedzą najlepiej co dla niech dobre. Co do filmu, mi się absolutnie nie podobał, za długi, denerwujący, męczący, jak ktoś kiedyś dobrze napisał "Gwałt na widzu". Pozdrawiam

ocenił(a) film na 8
mateusz_86

Ale chyba proste jest to, że alkoholik/były alkoholik bardzie zrozumie film o pijaku, niż człowiek, który nigdy nie miał styczności z alkoholem.
To tak samo jakby się miało wytłuamczyć ślepemu czym są kolory, albo głuchemu opisać muzykę.
Tak samo nie wytłumaczysz komuś jak smakuje homar, gdy ten jadł całe życie tylko ziemniaki.

ocenił(a) film na 3
Mouses

Prawda

ocenił(a) film na 7
kamik0

Śmierdzisz. Dziękuję

FunF33l

Za to ja wyczuwam w Tobie klasę S. Jobsa..
Wielka przyszłość przed Tobą. Powodzenia na 'nowych torach życia'

kamik0

Typowa odpowiedź ignoranta. Nie mam argumentów, więc zacznę kogoś obrażać.

s0b3r

pod "Śmierdzisz. Dziękuję" rozumiem chciałeś napisać.. ale spoko - wybaczam :]

CzlowiekFala

Gdzie w Sieci można go obejrzeć z NAPISAMI ?

Bardzo proszę o pomoc , już od długiego czasu szukam i niC !
Dzia z góry : )

ocenił(a) film na 10
TheSebek

Można sobie kupiś w sklepie ;)

ocenił(a) film na 8
CzlowiekFala

fajnie, że paliłeś zioło. szkoda, że nie o to chodzi *załamka*

CzlowiekFala

haha. poziom argumentów po obu stronach szoruje dno.

CzlowiekFala

ja pier do leee, jestescie jacys przycmieni, nie wiem czy chesz sie pochwalic tym ze rozumiesz film bo cpales, wciagales, wachales, jarales i rozne taki bzdety i mamy byc pod wrazeniem bo Ty niby rozumiesz ten film a my nie. Ogarnij sie. kazdy rpzumie na swoj sposób, nawet w srodowisku cpunow do jakiego najwidoczniej chcialbys sie wkupic kazdy zrozumie ten film inaczej. generalnie moge zagrac stara podstawowkowa zagrywka, kupic sobie slomke wypelniona cukrem i kwaskiem cytrynowym, wciagnac to bo i takich przyglupów widzialam i tez moge sie okrzyknac cpunka i powiedziec ze doskonale rozumiem ten film ! rozwalacie mnie swoimi argumentami, sa zalosne i na marnym poziomie, filmy sa dla ludzi, wszystkich, kazdy ma prawo go obejrzec i skomentowac, nie kazdemu sie musi spodobac, a Ty nie musisz nam mowic ze musimy sie nawciagac zeby lepiej zrozumiec. film dobry, polecam.

ocenił(a) film na 8
decey

oj bardzo głupia...