PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=724694}
7,8 164 tys. ocen
7,8 10 1 163608
7,4 85 krytyków
Wołyń
powrót do forum filmu Wołyń

Połowa akcji filmu dzieje się w ciemności. Bohaterowie szarpią się i sapią nic nie widząc i reżyser najwyraźniej doszedł do wniosku, że widz też nie powinien nic widzieć. W związku z tym przez połowę ponad dwugodzinnego filmu nie wiemy o co w sumie chodzi: czy kogoś zabijają, czy kogoś gwałcą, czy co jeszcze na świecie wyrabiają. Poza tym zakończenie filmu jest tak klarowne, że na forum widnieją dziesiątki wpisów ludzi, którzy się zastanawiają co szanowny twórca miał na myśli: umarła czy nie? Symbolika tego czy tamtego? Ześwirowała czy nie? Itp. Ponadto kwestie wypowiadane przez Ukraińców są wyraźne i klarowne i bez napisów widz jest w stanie je zrozumieć, natomiast kwestie wypowiadane po polsku brzmią jakby aktorzy mieli dosłownie kluchy w gębie - mamroczą pod nosem, nic nie słychać, nie da się za bardzo zrozumieć słów. Jak na film o tak istotnej tematyce to rezultat jest opłakany. Nie wiem jak można było to aż tak spartolić..

yardis

Przeciętny widz, jeżeli film jest oceniany jako wybitny, a on ma krańcowo inne zdanie, to powinien się zastanowić. No chyba, że cierpi na kompleks dziecka z "Nowych szat króla" i sądzi, że otworzy ludziom oczy na oczywistą oczywistość. Nie twierdzę, że oglądając film w TV (jak w moim przypadku) można równie dobrze odebrać zamysł twórcy jak w kinie. Koncentracja uwagi jest inna (wg badań w kinie na poziomie 80%), dźwięki otoczenia rozpraszają, a mogą też to i owo zagłuszać (wejście małżonki z przyziemnym pytaniem). Aby zrozumieć zakończenie filmu musiałem je ponownie obejrzeć (dzięki dla nc+ za Turbobox), co i Tobie polecam. Może wtedy osąd nie będzie tak kategoryczny...