... nie mniej jednak wybiore się do kina, pomimo utraconej wiary w kino polskie, jestem ciekaw tego dzieła
Jakiej wiary ? Smarzowski kreci tylko bardzo dobre i bardzo dobre filmy . Wiec o jakiej wierze mowisz. To film na miare Potopu.
Od 2010 r. są tylko i wyłącznie 3 dobre polskie filmy. Są nimi: "Chce się życ", "Jack Strong" i "Biegnij chłopcze biegnij". Cała reszta to dno i kilometry mułu. Nie pałam sympatią do kina polskiego, stąd też nie znam się na reżyserach. Tak naprawdę dobre filmy kręci tylko Wajda, Machulski czy Vega się nie umywają (moim zdaniem). Nie wiem natomiast jak to robi Smarzowski, ale nie będę się sprzeczał, może Twoim zdaniem robi dobre filmy. Miejmy nadzieję, że tego nie spieprzy
Poziom swiatowy osadzony w polskiej tradycji i tyle na ten temat. Od czasow Wesela nikt sie z nim nie moze rownac, kazdy film jest wydarzeniem .