po której stronie opowiedział się Smarzowski w filmie?..oj będzie się działo,,będzie się działo :P
kiedy niby przyp... i robił szum? To jest Smarzowski, on nie ma robić filmu historycznego, a dramat, który będzie oddziaływał na stany świadomości widzów i będzie zmuszał do pewnych refleksji. Dlaczego miałby się opowiadać po którejś ze stron?
To jest jakaś gra, że reżyser ma się opowiadać za jedną ze stron?
Wydaje mi się, że w Róży już mogliśmy doświadczyć wojennych klimatów Smarzowskiego.
Po jedynej słusznej stronie, zaaprobowanej przez TVN i środowiska zgromadzone wokół PRL BIS. Zielone światło już dostał.
W myśl zasady dziel i rządź, aby podzielić i skłócić społeczeństwo trzeba pokazać dużo prawdy, żeby nie można było tego zakewstionować.
Prawda będzie pokazana jednak w tak dosadny sposób, tak dobitnie, że będzie z pewnością budzić odruchy wymiotne i odrazę.
Dziękuję. Do widzenia.
Ja wiem, że w pie..l dostaną mocno Polacy..będzie kolejny temat do dyskusji jak w przypadku Pokłosia. Tylko tu bedzie wiekszy hard-core :)
raczej po Polskiej, słyszałem ze na Ukrainie film już jest potępiany, mimo że premiera za 2 lata
Wystarczyło przeczytać książkę Srokowskiego aby się dowiedzieć głównych wątków filmu, tu nie ma opowiadania się po stronach, raczej historia o miłości, na drodze której stanęła wojna + banderowski styl.
po żadnej. To jest opowieść o nienawiści. O tym jak się rodzi i co za sobą niesie.