bo Warszawka nominowała? czytaj Agniecha Holland :)? Ale Zosia dostala chyba jaks nagrode w Gdyni :) Film Wqajdy nominowany film pod tytulem w W Powijakach, jak on teraz zmarl to moze zapachniec Oscarem.
Nie wiem czy by Akademia połapała się w filmie, jest on jednak bardzo mocno osadzony w realiach polsko-ukraińskich czyli dla nich mocno egzotycznych.
Dokładnie. Pisałem już setki razy, że Smarzowski to twórca wybitny, ale hermetyczny. Jego filmy praktycznie nie maja prawa być w pełni rozumiane poza Polską i jej najbliższym sąsiedztwem... Niestety?
Oj, jakby zobaczyli ustosunkowanie do wszystkich nacji, że nikogo nie wybiela, że pokazuje tak jak było naprawdę, to myślę(przypuszczam) że byłaby szansa. A jak sobie wyobrażę Smarzowskiego z jego pomysłami w Hollywood z ogromnym budżetem na film, to facet naprawdę mógłby zawojować. Ale wiadomo... Wajda.
No coś ty! Przecież wyraźny i niemały wątek (a nawet wątki) żydowski tu jest, a i Polaków mocno Żydom nieprzychylnych tu mamy... Nie zauważyłaś? Powinni w zębach tego Oscara na piechotę z LA przynieść!
PS To "Katyń" też był o Żydach?
Moja wypowiedź jest nieco na wyrost, ale prawda jest taka, że filmy o zagładzie żydów cieszą się szczególnym uznaniem Akademii. Przypadek?
Choćby:
"Szyn Szawła"
"Ida"
"Lista Schindlera"
"Życie jest piękne"
"Pianista" ....
"Katyń" nie dostał Oscara.
Był wątek żydowski w "Wołyniu", ale był to wątek poboczny.
O tych nagrodach wiem od dawna, bo też od dawna nagrodami filmowymi, w tym Oscarami, się interesuję. Doliczyć należy jeszcze np. "Dziennik Anny Frank", "Wyrok w Norymberdze", "Sklep przy głównej ulicy" czy "Rodzinę Finzi-Continich" (słyszałaś o tych filmach? ;)). Ale powiedz mi: jaką część ogółu filmów o tej tematyce stanowią filmy z Oscarem (lub nawet nominacją) na koncie? Jaką część ogółu nagrodzonych (i nominowanych) filmów z poszczególnych kategorii stanowią filmy o tej tematyce? Spoiler: bardzo niewielką część... Prześledź listy filmów kandydujących do Oscara nieanglojęzycznego, a przekonasz się, że niemal co roku jest co najmniej jeden (czasem dwóch) kandydat o tej tematyce lub z wyraźnym takowym wątkiem. W tym roku są to kandydaci Macedonii i Rosji). Tematyka ta pewnie filmowi pomaga (choćby przez samą uniwersalność), nie ma jednak absolutnie tak potężnej mocy jaką wielu w niej widzi.
"Katyń" Oscara nie dostał, ale był nominowany, a przecież o nominację założyciel tematu pyta...
"Był wątek żydowski w "Wołyniu", ale był to wątek poboczny." - czyli taki jak w "Idzie" :) Bo faktem jest, że tylko u nas temu wątkowi tyle uwagi się poświęciło i tylko u nas uważa się "Idę" za film "o Żydach". Poczytaj zagraniczne recenzje lub teksty np. na imdb jeśli nie wierzysz. Poza tym to ma znaczenie, że poboczny? W takim "Musimy sobie pomagać" też jest to wątek poboczny (i mniejszy niż w "Wołyniu", o ile pamiętam), co nie przeszkadzało grupie filmwebowych "patriotów" zaliczać go do rzeczonej tematyki. Także tego...
Może dlatego, że nominacje do Oscarów są dopiero w styczniu ogłaszane? Jak rozumiem chodzi dlaczego ten film nie został wystawiony do Oscarów jako nasz kandydat? Wystawienie filmu a nominacja to jednak dwie różne rzeczy...
jak ktoś ma poważne braki w wiedzy historycznej i logicznym łączeniu faktów, no to faktycznie - nie wiadomo.