Po podstawówce/gimnazjum/liceum mam pewne odczucie: a'propos II wojny światowej mówiono mi głównie o Niemcach i Rosjanach, a sprawę Ukraińców praktycznie przemilczano - powiedziano coś tam o Wołyniu, być może i jeszcze jakiejś wiosce, że był masowy mord Polaków przez Ukraińców, ale nie w taki sposób, żebym był świadomy tego, że Ukraińcy zabili prawie tyle samo Polaków co Rosjanie!!
Pozostaje mieć nadzieję, że to tylko głupota i ignorancja władzy, która organizuje program edukacji w Polsce.

To, co powinno być jasno powiedziane młodym Polakom w szkołach:
- Ukraińcy byli równymi zbrodniarzami co Niemcy czy Rosjanie. Nie ma sensu tego szeregować, w każdym razie ich zbrodnie były jeszcze bardziej okrutne i niemoralne: palili Polaków żywcem, obdzierali ze skóry, odcinali głowy, nabijali na płot.. Rozrywali ciała.
Mój dziadek zobaczył głowę swojego wujka nadzianą na sztachetę od płotu...
Rzecz jasna Ukraińcy zabijali też dzieci i kobiety.

- Ukraińcy zabili ponad 100 tysięcy Polaków, a Rosjanie ponad 150 tysięcy. Obie te liczby są ogromne, w pewien sposób nawet i porównywalne, z powodu ich wielkości. Tyle, że śmierci na skutek walki z Rosją były spowodowane także ciężkimi warunkami panującymi podczas otwartej wojny. Tyle, że w Katyniu w "jednorazowej" zbrodni zginęło bodajże ok 22 tys Polaków, a z rąk Ukraińców podczas równie "jednorazowej" akcji (rzezi wołyńskiej) ponad 100 tysięcy Polaków - to jest potwierdzona informacja. Chociaż także niektórzy wprowadzają w błąd, mówiąc, że to 60 tysięcy.

PS1. Polecam zadać znajomym pytanie: Które kraje zabijały Polaków w II wojnie światowej. Albo dokładniej - niech spróbują oszacować ilu Polaków zabił jaki naród. W wielu przypadkach pewnie nawet nikt jako 3 kraju nie wspomni Ukrainy... A jeśli już, to nie będzie świadomy, że zabili prawie tyle samo Polaków, co Rosjanie (a może i więcej! do dziś nie ma idealnych, pewnych oszacowań - historycy się spierają i ciężko jest gdziekolwiek znaleźć potwierdzone informacje na ten temat).

PS2. Ten film musi wywołać taki szum jak Katyń. To nie jest sprawa niższej wagi - tam zabito mniej generałów, z kolei Ukraińcy zabili więcej Polaków, w o wiele brutalniejszy i nieludzki sposób, co prawda nie generałów, ale czy to cokolwiek zmienia? To jest różnica, ale chyba ciężko ustalić co było gorszym czynem, według mnie np. jest to rzeź we Wołyniu i okolicach.
Skoro polska edukacja skutecznie ignoruje rolę Ukraińców w II wojnie światowej, to niech chociaż ten film zdobędzie taki rozgłos, aby uświadomić społeczeństwo o naszych kochanych sąsiadach, którym Duda wysyła pieniążki w ramach pomocy i solidarności.