Oglądając dzisiaj ten film sprawił w moich oczach łzy. Dotychczas nie znając historii Wołyń myślałem że to Niemiec jest okrutny, teraz wiem że się myliłem. Po wyjściu z kina była okropna cisza. Chyba wszyscy byli zaskoczeni tym do czego Ukraińcy byli zdolni. Dla mnie zdziwieniem była fabuła filmu. Gdyż ja czytając rok temu książkę o tym było bardziej udramastycznione. Ale efekty specjalne jak i historia ta wprawia w dużą ciekawość i myśl "co będzie dalej?". Moim zdaniem jak na polski film wyszedł im naprawdę świetnie. Z chęcią pójdę na ten film jeszcze raz aby tylko więcej z niego zapamiętać.

Ale jeżeli chodzi o premierę filmu na Ukrainie i protestach ukraińców... nazwę to: śmieszne. Czego protestują ? Boją się przyznać jacy są naprawdę ? Jacy są fałszywi, okrutni i bez serca ? Ukrainiec w tym filmie jest pokazany jako zwykły bezdomny który się ucieszy jeżeli mu coś dasz. Tak było w filmie i ogólnie historii Polski, bo jak polska przegrywała to Ukraińcy byli przeciwko nam. Jak wygrywaliśmy to byli z nami... śmiech na sali. Niech się Ukraińcy cieszą że dajemy im pomoc pomimo tych wszystkich zbrodni... Nie mam ochoty na nich patrzeć bo tym filmie...

Opowiadając mogę jeszcze wiele ale sami też możecie dać swoje zdanie na ten temat. To jest tylko moje zdanie i nie chce mówić tu za wszystkich Polaków...

Film - 10/10