Jestem względnie świeżo po seansie i poszło tak szybko, że nie do końca wszystko załapałem - na Smarzola zresztą trzeba obejrzeć film minimum 3x by wszystko wyłapać. Kto zabił Skibę ? Człowiek, któremu wcześniej obciął rękę ? Po co w takim razie ją przynosił i jak byłby w stanie zabić sprawnego postawnego chłopa - byłego żołnierza - będąc tak ciężko rannym? Jak rozumieć zakończenie ? Czy był to tylko sen, a główna bohaterka tak naprawdę zginęła ? Jeśli tak to jak ? Człowiek wiozący ją na furmance to był chyba Petro - którego zastrzelił funkcjonariusz NKWD.