Wstępny atak kosmitów całkiem fajny, clip tego ataku na yt przekonał mnie nawet do obejrzenia filmu, ale nie było warto. Jako film akcji o ataku kosmitów too nie ma za bardzo sensu, po pierwszych minutach "walki" najeźdźcy coraz bardziej osłabieni, niby pola siłowe niesamowita technologia, a gdy dochodzi do walki to przegrywają... wrzucając ludzi bez sprawdzania ich do ogromnego kosza pod nimi xd z którego to kosza cały statek wysadza kilka granatów, zakończenie też jest tragiczne, przesłodzone obcy zaawansowani technologicznie teleportują sie w zasadzie na ziemie jakąś technologią, planują wszystko od lat i upadli bo zarazków nie przewidzieli.. rozumiem ich planeta mogła być inna nie mieć naszych chorób itp, ale no robi się jakiś wywiad przed masowym atakiem, troche jakbyśmy wysłali armie ludzi na marsa i wszyscy giną bo nie ma tlenu no xd, a obcy byli nawet bardziej zaawansowani technologicznie od nas.
Jako film bardziej dramat poważny też wypada słabo, główny bohater uczy sie troche odpowiedzialności i ojcostwa, ale to w zasadzie tyle, dzieci nie mają żadnego rozwoju postaci mogliby dać mu 2 żółwie i powiedzieć, że musi je za wszelką cene bronić i niewiele by sie zmieniło oprócz tego, że żółwie nie są tak irytujące. Dziewczynka sie drze cały film łazi gdzieś znika no, ale okay jest dzieckiem, ale ten chłopak xd robi wszystko absolutnie na przekór ojcu jest irytujący, a na koniec idzie z armią walczyć przeżywa sobie happy end.