Zgadzam się prawie ze wszystkim jednak ode mnie tylko 7 :) Dziwi mnie, że większe szmiry ostatnich lat mają lepszą średnią. Tak jak napisałeś ten film to pokrótce portret psychologiczny społeczeństwa polskiego.

Cieszy mnie, że ktoś się ze mną zgadza :-). Trochę jestem ostry w tym komentarzu, ponieważ tak myślę, i myślałem, że ludzie mnie tu zjedzą za to. Jak na razie więc jest ok. Pozdrawiam wszystkich - zarówno tych, którym film się podoba, jak i tych, którzy uważają, że film jest do bani. Jak ktoś wielki kiedyś powiedział na temat wolności - parafrazując "nie muszę się zgadzać z opiniami innych, ale będę do końca życia bronił prawa do ich wyrażania". Niech tak pozostanie:-)

Ale z ciebie laps.

To jest już nas dwóch ha ha ha

Nie chce Cię ani krytykować ani "zajdać" wyraże swoje zdanie. Filmu nie obejrzałam całego zniechęciły mnie pierwsze minuty może to i moja strata. Nie uważam się za znawczynie filmową, ale za analfabetke też nie, szanuję Twoją wypowiedź, ale wytłumacz mi co wartościowego i co jest ukryte pod zdaniem "jak to powiedział ktoś mądry świat jest pisany spermą" . A i tak na przyszłość to może nie obrażaj ludzi tylko dlatego, że nie podobają im się filmy takie jak Tobie;)

A ja napiszę tak. Według mnie film jest ciekawy i z pewnością przedstawia obecne realia jakie rządzą światem.
Jest kilka dobrych dialogów, a i pośmiać można się w niektórych momentach do bólu. Gra trójki głównych aktorów nie budzi większych zastrzeżeń ( przymykając trochę oko oczywiście ) , ale tak jak napisał yosh1 - arcydzieło to, to nie jest. Nie będę tutaj popełniał błędu mojego przedmówcy i wymieniał filmów aby nie prowokować do kolejnych dyskusji. Dla każdego arcydzieło to co innego ( choć oczywiście pewne kryteria oceny muszą być zachowane ) i pierwsza tzw. "trójka" może być inna. Niemniej jednak dajmian, choć masz odrobinkę racji napisałeś to w sposób jakbyś by pępkiem świata , wszechwiedzącym i oczytanym narcyzem.
Polecam film jako dobrą komedię. Naprawdę - raz warto zobaczyć.
Pozdrawiam.

To jest film dla ludzi inteligentnych??? Człowieku ty chyba nie wiesz co piszesz.. To kolejna głupia polska komedia, a nie przełomowy, inteligentny film. Poza tym poziom humoru jest tu na prawdę znikomy.

chyba to miało być do autora tematu...

PS
"na prawdę" WTF?

Dzięki - wiem, że jestem inteligentny.

Skoro po tym poście mi dziękujesz, to znaczy, że masz większy problem ze sobą niż by się wydawało.

Uwaga na profil "yosh1" - to coś ma problemy psychoseksualne i najprawdopodobniej jest kryptogejem, więc trochę ma namieszane w głowie. Gościu obraża innych na ich komentarzach, sprawdźcie sobie.

Że gej to nie oznacza od razu, że nie zna się na filmach - to chyba nie jest obelga, tylko określenie na czyjeś preferencje seksualne. Jednakże, gej, nie gej, poczucie humoru musi mieć zabójcze skoro podoba mu się ta, tak zwana, komedia. Film jest podły do granic. Że niby obrazoburczy, bo się rżną cały czas i o penisach rozmawiają? Może jestem starej daty, ale jak na mój gust to jest on po prostu żałosny. Film, jak i autor wypowiedzi, jest pseudointeligenty.
Konkluzja moja jest taka, że niepotrzebne to wszystko i ośmiesza polską kinematografię (a właściwie pogrąża...).

I to pisze osoba, która ocenia "Rewers" na "1" ha ha ha. Dobre:-))))

Widzę, że mój komentarz na temat filmu wywołuje skrajne emocje. To bardzo cieszy. Zapraszam więc wszystkich (no prawie wszystkich;-) to konstruktywnej krytyki. Z obserwacji moich wynika, że ludzie często mylą ocenę filmu z opinią o osobie, która jest autorem. Więcej samokrytyki proszę:-)))

Zamiast "to konstruktywnej krytyki" jest"do konstruktywnej krytyki". :-)))

Uwaga na profil "yosh1" - to coś ma problemy psychoseksualne i najprawdopodobniej jest kryptogejem, więc trochę ma namieszane w głowie. Gościu obraża innych na ich komentarzach, sprawdźcie sobie.

zgadzam się z Tobą w 100%. Wcześniej również zostałam "zbluzgana" za pochlebną opinię tego filmu. Mam to w głębokim poszanowaniu, że inni nie zrozumieli filmu (nie wiem jak to możliwe, nie zrozumieć), ale nie rozumiem jakim prawem wyzywają tych co zrozumieli i wysoko go oceniają.

dzięki za miłe słowa, po ostatnim ataku ze strony jednego z filmwebowiczów już myślałem, że ten świat do reszty zwariował. miło mi jednak pozytywnie się rozczarować :-) pozdrawiam :-)))

dajmian stary zastanów się nad sobą oczywiście każdy ma prawo do własnego zdania ale to nie jest film dla ambitnych ,sam jestem taka osoba co nie tylko lubi amerykańskie komedie i z cala pewnością stwierdzam ze nie jest to film najwyższych lotów i z pewnością nie jest wymagający, to że miłą być śmieszny wg reżysera a nie jest tylko jest jakąś nieudaną namiastką nie oznacza to ze to film dla wymagającego widza, szczerze mówiąc ten film nie jest tym czym miał być...

żeby nie było nikomu nie chciałem ubliżać ani nic z tych rzeczy średnia ocena tego filmu zresztą mówi sama za siebie

szanuję Twoją wypowiedź, ale ocena filmów przez ogół nie jest dla mnie do końca obiektywnym wyznacznikiem jakości, pozdr

ja oceniam obiektywnie ale nie myl to że ocieniam przez ogół
jak dla mnie ten film nie jest tym czym miał być

Dla mnie ten film jest właśne socjologiczno-psychologiczną papką dla mas, żeby zrozumieć treść lub jej brak nie trzeba być szczególnie oczytanym, wykształconym itd.
Poza tym zapytaj kogokolwiek czy uważa się za osobę głupią? Oczywiście - nie, bo wszyscy są oczytani, wykształceni, mają aspiracje :) Tylko na ulicach jakoś szaro :)

W dużej mierze zgadzam się z twórcą postu i podobnie jak patrolinho89 - stawiam 7, było dobrze ;)

Uprzedzam że nie chciało mi się czytać wszystkich komentarzy, tak więc wyskoczę jak filip z konopi z moją opinią.
W stu procentach zgadzam się z "wspaniały scenariusz, socjologiczno - psychologiczne obserwacje dotyczące społeczeństwa polskiego i tak ogólnie na świecie, za cudowne aktorstwo i poczucie humoru, [...] za polską obłudę i zawiść ." Idealnie trafiłeś w sedno.
Smuci mnie tak niska ocena na filmwebie, jak zwykle film został źle odebrany, motłoch ślinił się na komedię, otrzymał kawał mocnego satyrycznego filmu o świetnym podłożu psychologicznym. Na początku myślałam że będzie kiepsko, od połowy wciąga nieziemsko. Bardzo ostro wyolbrzymiona rzeczywistość, momentami surrealistyczna. Możliwe że sama fabuła nie jest wymyślna, łatwo wszystko zrozumieć- nie mniej jednak wielki plus za tak mocny przekaz. Cieszy mnie taka odwaga w polskim kinie.

Nie oceniłam tego filmu za wysoko, bo odbieram go jako coś co można obejrzeć jedynie dla rozrywki, raczej nie wielkiej zadumy nad polskim społeczeństwem. Nie można mu odmówić pokazania pewnych zjawisk które obecnie możemy zaobserwować w mediach i pewnego surrealizmu, ale np. do mnie bardziej przemawia surrealizm taki jak np. został pokazany w "Wojnie polsko-ruskiej". Tutaj te wyolbrzymienia czasami są nieco tandetne. Kilka scen świetnych, rozbawiło mnie. Jednak same postacie ukazane bardzo jednowymiarowo- gej ma chyba wszystkie stereotypowe cechy. Lubię Mecweldowskiego więc to mnie może aż do końca nie zraziło, ale generalnie to widać.

Zgadzam się.
Też lubię Mecweldowskiego, ale jako gej grał kiepsko niestety. Chyba nie miał styczności z nimi, grał na ślepo.

Totalnie beznadziejny film i to chyba nie chodzi o pruderię, zwyczajny gniot. Tylko po to by przyciągnac ludzi do kina.

Jeżeli chodzi o obserwację społeczeństwa i wysnucie z nich wniosków to się zgadzam. W krzywym zwierciadle dobrze obrazuje tabu polskiego społeczeństwa, chęć robienia kariery na wszystkim i we wszystkim, dążenie do wzorców Amerykańskich itp.
Jednak samo wykonanie filmu było średnie.
Jeden z dobrych tekstów, który mi się bardzo podobał:
"- Też jesteś z Warszawy?
- Od niedawna też."
Chyba nie trzeba tego komentować.
Coś w nim było ale WEDŁUG MNIE można było go dużo lepiej zrobić.
PS. jako na prawdę jeden z NIELICZNYCH polskich filmów ostatnich lat przekazywał więcej niż Żart prowadzącego z Familiady. :(

Nie lubię takich jak ty

Ale to nie jest recenzja filmu!!! :-))))

ani inteligentny ten film nie jest ani kreatywny, nie podzielam zdania... no chyba że komuś imponuje sex z przygodnymi ludźmi i ćpanie.

Człowiek inteligentny zrozumie film, doszuka się sensu... tylko co z tego? Nie zmienia to faktu, że. film jest tandetny i słaby. Nie jest sztuką przedstawić jakąś historię, sztuką jest zrobić to na poziomie. A tu liczyła się tylko kasa z biletów kinowych, oto cała cała prawda. Humor? Bardziej uśmiałem się na babskim "Jak się pozbyć cellulitu".

widziałem o wiele gorsze - patrz wyżej ;-)))))))))))))))))))))))))))))

popatrz co napisałeś, hmm pewnie jesteś z wawy tak? tam jest pełno pseudointeligentów w okularkach nerdach

ale to nie jest recenzja filmu :-oooooooooooooooooo

naaaaapraaaaawdęęęę????

a co te żenujące wypowiedzi maja do filmu ?

nieletni też mają tutaj wstęp. Zastanów się ośle co wypisujesz

no to sobie popisałeś :)