Wojna i rewolta Forum

Nie oszukujmy się platformy streamingowe stoją serialami. Odcinki lepszych/ bardziej oczekiwanych produkcji są wypuszczane raz na tydzień, tak by przyciągnąć widza na dłużej.
Filmy na platformach są raczej dodatkiem, dla osób szukających czegoś na jeden wieczór. Są to przeważnie produkcje, które miały wcześniej swoje...

Film ma wiele do zaoferowania także pod innymi względami. Południowokoreańska produkcja szczególnie imponuje wizualnie. Niezależnie od tego, czy chodzi o inną scenerię, czy kostiumy, miłośnicy dramatów historycznych będą na pewno zadowoleni. Imponujące są także sceny akcji, w których od czasu do czasu używa się mieczy....

Na końcu jak motyw Czarnego Rycerza z Monthy Pythona mnie rozbawił.

Filmweb sam udowadnia sobą pewną moją tezę, co się dzieje gdy wszyscy mają władzę.
Wszyscy mają władzę żeby wyrażać opnie i oceniać, a piszą na bazie opinii "Nie rozumiem" I "Sztuczny".

Witam, świetnie widzieć film zachowany w pewnym dla mnie ckliwym duchu "niby-wschodnich" opowieści, łączących element romantyczny...

Jakiś nienaturalny, cały czas miałem wrażenie że wygenerowany przez sztuczna inteligencję.
Mimika i sceny przypominały mi te z krótkich opowiastek wygenerowanych przez AI na youtubie.

Nie potrafię ogarnąć kto jest kto i kiedy dzieje się akcja - w przeszłości czy w teraźniejszości, nie ogarniam kto jest kto, oni wszyscy są do siebie podobni.
Nie ocenię filmu, bo kompletnie nie wiem o co w tym chodzi :D Pierwszy chyba raz mam coś takiego...

Pomimo świetnych scen walk i ciekawej nawet fabuły jest tu schowana propaganda komunistyczna i walka klas. Szlachta i chłopi czy niewolnicy są pokazani jako coś w ciągłym konflikcie. Pomimo wspólnego wroga jedni i tak oszukają i zabiją drugich Monarcha to idiota myślący tylko o pałacu kiedy poddani umierają z głodu....

inne historyczne koreańskie baje, ten się rozczaruje. Wyświechtanych motywów nie poprawia rwana narracja. Zabrakło tylko miłości. Biedacy i arystokracja, równie dobrze mogłaby to być produkcja Korei Północnej. Na uwagę zasługują tylko udane sceny walk. To tyle.

Niestety oprócz tego nie znalazłem nic wartego uwagi. Aktorstwo nie imponuje, a i sama historia nie potrafi zapaść w pamięci. Azjaci niech pozostaną przy horrorach, bo ten dramat kostiumowy im nie wyszedł.