Czy ludzie w bialych uniformach dokonujacy szturmu na fortece byli dotknieci wirusem i nie umieli juz mowic czy tylko ja odnioslem takie wrazenie?
Na dobrą sprawę, to kiedy mieliby się w ogóle odezwać? Patrząc na Novę czy Pułkownika, to nie byli by oni w stanie nawet wiwatować, a ci żołnierze z finału, ewidentnie wiwatowali z powodu wygranej.