PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=700190}

Wojna o planetę małp

War for the Planet of the Apes
7,0 56 541
ocen
7,0 10 1 56541
7,5 29
ocen krytyków
Wojna o planetę małp
powrót do forum filmu Wojna o planetę małp

Ogromny zawód

ocenił(a) film na 3

Nie ukrywam, że jestem nie mało zaskoczony pieśniami pochwalnym na temat tego filmu na tym forum. Dla mnie film był niesamowicie nudny i przewidywalny. Miejscami pomysły producentów zakrywały o absurd a już wydarzenia z końcówki filmu to już jakby żywcem wyjęte z filmów klasy B. Nie wspominając o dialogach, które równie dobrze mogłyby zostać użyte w bajkach dla średnio rozgarniętych dzieciaków. Długo zastanawiałem się skąd te wysokie oceny poważnych przecież redaktorów. Być może doszukali się w filmie nawiązań do prześladowania murzynów przez białych ludzi. Niemniej jednak nie powinno mieć to wpływu na ocenę.

Logan_123

Moim zdaniem zarówno jedynka jak i dwójka w scenach "akcji" zdecydowanie leży, akcja na moście, akcja na wieży. Na szczęście końcówka ale kładzie moją ocenę z 9 lub nawet 10 na 8
Zacząłem od Ewolucji i w pierwszym odruchu pomyślałem - genialny film. "Jurrasic Park" i "Jurrasic World" tylko że z małpami. Wciąga w swój świat i zaciekawia. Jeśli pamiętasz dinozaury nie były specjalnie bystre ale mimo wszystko dawały ludziom w kość. Tu jest dokładnie na odwrót - ludzie są niezbyt bystrzy.

Z biegiem czasu wychodzi z filmu totalne zero pomysłów. Cięcia kosztów i scenografii. Trójka to po prostu film dla dzieci - tak żeby całą rodzina mogła wytrwać na jednym seansie. Gdyby nie początkowe zachłyśnięcie się częscią 2 i gdybym miał podsumować całość to koniec końców czuje po prostu rozczarowanie.

Myśle że podobne motywy stały za Georgem Lucasem kręcąc StarWars.

ocenił(a) film na 10
sativum

ok, ale Justice League oceniłeś na 6, więc chyba nie masz dużych wymagań więc punkt pierwszy odpada ;)

ocenił(a) film na 6
Higgins

Mam podobne odczucie zawodu, co do ostatniej części, ale ocena na 3 gwiazdki to chyba przesada, prawda ?

wojgolee

Film, jak cała nowa seria, jest bardzo ponury, ale nudny nie jest bynajmneiej. Może irytować, ale w dzisiejszych czasach przeładowania treściami wizualnymi, długie ujęcia mogą wywoływać znużenie, i to może rodzić u niektórych widzów wrażenie nudy.
Mnie trochę śmieszyły sceny kiedy, 200kg /lekko licząc - bo ten akurat robi za wielgachnego bodygarda/ goryl, pomyka na małym koniku jak średniowieczny rycerz na potężnym beszeronie. Kiedy na to patrzę, jużnie widzę ciężkiego, silnego goryla ale aktora w wywatowanym kostiumie /ale przynajmniej koń jest z krwi i kości - choć może lepiej jakby koń był zanimowany, wóczas mógłby być większy/.

użytkownik usunięty
Higgins

Osobiście nie rozumiem sensu kręcenia tego typu badziewi. Znaczy o ile poprzednie części z tej nowej wersji były w miarę ok, chociaż do pierwowzorów im daleko, o tyle ta część to po prostu nieporozumienie. I to do tego stopnia, że wytrzymałem pierwsze 20 minut. Dalej "obejrzałem" na podglądzie. A wybierałem się na to do kina i dobrze, że odpuściłem, bo byłaby to kasa wyrzucona w błoto. Aż dziw bierze, że to coś zostało tak wysoko ocenione. Albo jestem zbyt zwapniały i nie rozumiem nowoczesnego kina.

ocenił(a) film na 8

Niestety, nie rozumiesz. I to nie kina, a przesłania. Raczej nie bierze się to ze "zwapnienia", a z za wysoko zadartego nosa.

użytkownik usunięty
berni_

Jasne jak ktoś ma coś sensownego do przekazania to już "zadziera nosa". A prawo do własnego zdania?

ocenił(a) film na 8

Najśmieszniej jest wtedy, gdy ktoś kto zadziera nosa, sam ocenia swoje wypowiedzi jako sensowne.

użytkownik usunięty
berni_

Nie ma obowiązku czytania. A jeśli komuś gul nie daje spokoju to przypominam, że w tym kraju edukacja jest powszechna i nieodpłatna, poza tym mądry człowiek uczy się całe życie. Posiadając nieco więcej wiedzy może co niektórzy zrozumieliby wreszcie czemu filmweb ma służyć.

Z prawem do własnego zdania jest tak, że ja mogę powiedzieć stary ale pieprzysz głupoty, po za tym dla mnie Twój nick jest prostacki... no chyba, że to taki zabieg odwróconego ukrytego sensu... fatamorgana, czy jakoś tak to szło, wtedy zwracam honor mistrzu sensu.

użytkownik usunięty
ggierus

Po pierwsze primo każdy ma prawo do takiego nicka, na jaki ma ochotę i wisi mi to czy komuś on odpowiada czy nie; nie dla kogoś go wybierałem. Po secundo mój nick oczywiście ma ukryty sens ale go nie zrozumiesz, bo musiałbyś mnie znać osobiście, a mi sory ale wątpię, by znajomość z Tobą pasowała. To ciągłe mieszanie mnie z kk zaczyna być już nieco irytującę. Po raz kolejny czytajcie inne komentarze zanim wyrobicie sobie opinię na temat rozmówcy. I raz jeszcze pytam; czy Wy naprawdę nie rozumiecie o co chodzi na filmwebie? Na pewno nie o ocenę czy wręcz przywalanie się do innych osób. Wiem, że dzisiejsza młodzież obyciem nie grzeszy, w większości ale na tyle chyba kumata jest.

Z zasady ciężko mi się rozmawia z ludźmi, którzy ukrywają sens w nickach, na końcu posiłkując się jakimiś działaniami teraźniejszej młodzieży. Zgaduje w ciemno, że jestem od Ciebie starszy o min. 5 lat. Oświeć mnie o co chodzi w filmwebie... Mam wrażenie że głównie o uzewnętrznianie swojej elokwencji przez niedojrzałych "mężczyzn"...

użytkownik usunięty
ggierus

Ok jestem o kilka lat poniżej 45. Jeżeli tak się różnimy wiekowo to sorki zwracam honor za tą młodzież, chociaż jest młodzież (młodzi bez obycia itd) oraz młodzież (tzn nawet Ci po 40, którzy czują się młodo, jak np ja; w tym przypadku to nie negatyw) Jak by Ci wyjaśnić skąd mój nick? Za dużo nie chcę ujawniać, bo filmweb ma być anonimowy, a ja jestem osobą publiczną (chociaż żadnym politykiem itd), w każdym razie nie jest on z powietrza natomiast cyfry 666 są bez znaczenia. Ja z kolei zapytam dlaczego wydał Ci się prostacki?

Końcówka ex, jak nie mamy pomysłu w Polsce na nazwę, to stawiamy końcówkę ex lub pol, np Tomex, świlczex, świlczpol, datorex, władex, taka amerykanizacja w nazewnictwie, głównie w latach 80 i 90. Twoja nazwa może być od Toporu i T-rexa, jednak skojarzenie zostaje, wątek nie istotny, wiesz już dlaczego.

użytkownik usunięty
ggierus

Co do pochodzenia mojego nicku nie trafiłeś. Ale rozwijając kwestię, jeśli ktoś np interesuję się USA i chciał połączyć coś od siebie z czymś amerykańskim? Zakładam hipotetycznie, bo ja akurat na tym się nie wzorowałem. Zresztą nie widzę tu nic prostackiego każdy ma prawo do nicku, jaki mu pasuję. Poza tym, podobne xywki nie pochodzą tylko od, powiedzmy amerykanizmów, a Asterix itp, chociażby?

użytkownik usunięty
ggierus

Co do filmwebu wg mnie chodzi w nim o ocenę filmów, aktorów itp, a nie o ocenę ludzi oceniających.

Nie da się pewnych spraw izolować, liczy się całość, cały obraz, nawet w ocenie aktorów, itd można zachować umiar no i należałoby obejrzeć chociaż spory kawałek filmu jeśli chce się wystawiać opinie, przewijanie po 20 min i wydawanie opinii o czyjejś pracy w ten sposób, dla mnie nie jest w porządku.

użytkownik usunięty
ggierus

Ja jestem w stanie wyrobić sobie opinię po 20 minutach i dlaczego mam się męczyć dalej, jeżeli coś jest dla mnie gniotem? To tak jak z książką, jeżeli po kilku stronach stwierdzam, że mi się nie podoba to po prostu nie czytam jej dalej i nie polecam innym. A tak wogóle nie jest to dydkusja o mnie czy o moich gustach ale o filmie.

ocenił(a) film na 8

"Osobiście nie rozumiem sensu kręcenia tego typu badziewi."
Nie ma obowiązku oglądania. A jeśli komuś gul nie daje spokoju, to przypominam, że w tym kraju kino jest powszechne i nie jest zabronione. Poza tym mądry człowiek uczy się całe życie. Posiadając nieco więcej wiedzy może co niektórzy zrozumieliby wreszcie czemu kinematografia ma służyć.

użytkownik usunięty
berni_

Komentarz zostawiam bez odpowiedzi, bo i nie ma na co odpowiadać.

ocenił(a) film na 8

I słusznie. Sam się zaorałeś i to w wersji hard.
Żegnam.

użytkownik usunięty
berni_

Jakoś nie widzę, żebym się sam zaorał. To niby ja powtarzam czyjeś słowa, tylko w innym kontekście bo nie potrafię wymyślić czegoś od siebie? Jeśli podoba mi się coś, komu się nie podoba to nie wmawiam temu komuś, że się nie zna, tylko dlatego, że ma inny gust. Innymi słowy nie zmuszam nikogo do polubienia czegoś, co lubię sam. Nie uważam się za prymitywa, który atakuje lub obraża innych tylko z powodu sprzecznych opinii. Będę dalej komentował filmy lub aktorów, czy to się komuś podoba, czy nie, bo do tego służy filmweb. Na wypowiedzi dotyczące mojej osoby, dopóki nie jestem aktorem lub reżyserem itp., nie odpowiadam. Innym użytkownikom radzę to samo; ignorujcie prymitywów, bo prowadzenie z takimi kulturalnej wymiany opinii jest awykonalne. Filmweb nie służy wzajemnemu obrażaniu, jak ktoś chce się wyżyć to proponuję wyjść na ulicę. Adios

Wydaje mi się, że jesteś na tyle zwapniały, że jedyne co powinieneś słuchać to audycji Maryjnych. Z pewnością tam będzie ci wszystko pasować.

użytkownik usunięty
Nick_filmweb

Pudło. Gdybyś zadał sobie trudu przeczytania innych moich komentarzy to wiedziałbyś jakie mam zdanie na temat kk. Poza tym, jeśli nowoczesność polega na ubliżaniu innym tylko dlatego, że ośmielają się mieć własne zdanie inne od Twojego to cieszę, że jestem "zwapniały". Pożyjesz dłużej, zrozumiesz, tego Ci, przynajmniej życzę.

Nie żebym się czepiał iPhonów, ale zgaduje że zbierasz na najnowszego ?

użytkownik usunięty
ggierus

A co ma jedno do drugiego?

Tylko nie mów że trafiłem ?...

ocenił(a) film na 8
Higgins

Motyw jest nawiązaniem do biblijnych dziejów Mojżesza i zniewolenia oraz ucieczki Izraelitów (oczywiście jest to dosyć luźne nawiązanie ale dla mnie jest oczywiste).

Kilka głupich i nieprzemyślanych scen - fakt. Ale żeby 3? ;)

ocenił(a) film na 5
witaltas

ale zeby 8 za wyprowadzenie z niewoli do ziemi swietej?

Bartek_36

a za zjedzenie fekaliów jaka jest ocena, pewnie w granicach 9, coś nowego, pod innym kątem ... awangarda...

ocenił(a) film na 8
witaltas

Powinno być pewnie z 7 bo i efekty na poziomie, fabuła trzyma się kupy, muzyka ok, ale podwyższyłem mu za dosyć niejednoznaczne ukazanie Pułkownika - podobało mi się, że nie był on przedstawiony jako 'ten zły i brzydki' ale przez jego szaleństwo przebijał się zdrowy rozsądek.

+ też za to, że po prostu mnie nie znudził (tu już kwestia bardzo indywidualna)

ocenił(a) film na 3
Higgins

potwierdzam, dno

ocenił(a) film na 1
Higgins

Zawodu to chyba się skończył reżyser, ze taka padlinę wydał!

ocenił(a) film na 5
Higgins

dokładnie

Bartek_36

padliną to są twoje wypociny. Śmierdzą trollingiem na km kwadratowy. Może i są w tym filmie różne niepotrzebne pomysły ale to jak zostały zrobione małpy, ich emocje pokazane na ekranie. Nadto "zła małpa". Żeby tego wszystkiego nie dostrzec tylko skupiać się na wszelkich niedociągnięciach, trzeba mieć nasrane. Przepraszam bardzo ale tak czuję.

ocenił(a) film na 5
Nick_filmweb

nikt chama o zdanie nie pytal

Bartek_36

Cham i prostak pozytywnego zdania nie zrozumie, więc trzeba dosadniej

ocenił(a) film na 8
Higgins

Oglądnij pornola, tam znajdziesz akcje za akcją...

Higgins

potwierdzam,film jest tak qrewsko nudny że pała mięknie,dłuży się to filmidło niczym zatwardzenie,jedyne co można pochwalić to cgi małpiszonów szacunek oskar jak najbardziej ale całą resztę to musiałem wiaderko z kawą sobie podpiąć do żyły żeby to wytrzymać.masakra.oceniłbym to na 0,5/10

ocenił(a) film na 4
Higgins

Ten film bez wątpienia cierpi na przeciągliwość scen. Bywają sceny że na ekranie przez dłuższy czas nic się dzieje. Ckliwe sceny są tutaj są przesączone. Co druga scena nędzy i rozpaczy. A kamery przez dłuższy czas bywają skierowane na twarze małp że można zastanowić się czy film się zawiesił. Wojna o planetę małp to jest film na jeden raz. Myślę że nie ma do czego wracać w przyszłości

ocenił(a) film na 1
Higgins

Spoko był ale dla mnie zbytnio przegadany poprzednie części nie były aż tak przegadane były momenty że przysypiałem troche

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Higgins

Piękny film pieprzysz głupoty. Jeden z niewielu wywołujący emocje, nie te kichy jak moonlight co oskara dostał, gniot totalny.

ocenił(a) film na 5
Higgins

Niestety, moim zdaniem najgorsza część trylogii. Po rewelacyjnej jedynce i dobrej dwójce, mam wrażenie, że w tym przypadku zabrakło pomysłu na ciekawą, wciągającą fabułę. Oczekiwania miałam wysokie, więc i zawód spory.

ocenił(a) film na 6
Higgins

Ogólnie to trochę się zgadzam, mimo że ocenę wystawiłam wysoką. Film rzeczywiście jest za długi i na początku mocno nudził, natomiast później rozwinął się na tyle i był na tyle oryginalny w swojej kreacji małp - bohaterów, że jednak oglądało się dalej świetnie a cała obraz zapadł w pamięć.

ocenił(a) film na 4
Higgins

Zgadza się dobrze napisane

Higgins

no widzisz, bo teraz do kin trafia coś bez fabuły w ładnym opakowaniu, ale sądząc po ocenach tego potrzebuje lud. chleba i igrzysk!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones