Dokładnie. Oglądając zwiastun miałem wrażenie, że pomylono osoby mające podkładać głosy pod Rapheala i Michelangelo - Ralph mówi miękko i słodko, zaś Mike ma twardy głos. Nie należy również zapominać, że Donatello brzmi jakby był dziewczyną.

Niestety. Boli. Ale i tak jest okej. A i tak sie nie da ocenić na Filmwebie :D

Film dla nastolatków brzmi jak film dla nastolatków, szok i niedowierzanie.

Film jest dla każdej grupy wiekowej. A jeżeli nastolatki brzmią jak piszczące upośledzone osoby, których nie da się zrozumieć, to współczuć.

Nie wiem ile masz lat i nie ma to znaczenia w tej dyskusji, ale nastolatki obecnie naprawdę tak mówią.

Będąc w kinie, widziałem może z 2-3 nastolatków. Reszta (czyli jakieś 20-25 osób) to osoby dorosłe, pod 30. A to, że nastolatki tak mówią to wiem, ale czy naprawdę trzeba to przekładać na dubbing?

Szkoda bo chciałem zobaczyć z oryginalnym dźwiękiem. Głosy między innymi Setha Rogena, Jakiego Chana, Ice Cubea były dla mnie dosyć istotne w tej produkcji no ale chyba zostaje czekać na cyfrową dystrybucję w takim wypadku.

Aha, czyli jeśli miałbyś wersję z napisami to zrozumiałbyś slang i żarty, a w dubbingu sprawia ci to problemy?

Po prostu podstarzały milenials się zesral

Oglądając zwiastun po angielsku zrozumiałem więcej niż ze zwiastuna po polsku. Więc sądzę, że tak, zrozumiałbym więcej. Bo to nie chodzi tylko o sam slang, ale też o jakość dubbingu. W oryginale nie jest taki piskliwy i przez to bardziej zrozumiały.

Ty wiesz ze zwiastuny maja inny dubbing niż finalna wersja

to wada, że kino poszło w końcu do przodu, zamiast siedzieć w latach 80 i 90 zadowalając starych dziadów z filmweba? XDD

Wadą jest to, że nie ma wyboru między dubbingiem i napisami. Nie każdy ma ochotę słuchać wypocin naszych, pożal się Boże, dubbingowców. No ale jeżeli dystrybutor nie chce moich pieniędzy za bilet to ich nie dostanie.

Widzę, że nie tylko ja dostrzegam problem głosowej kastracji hehe czyli jednak czekać na napisy.