PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=170036}
5,9 13 tys. ocen
5,9 10 1 12659
6,9 14 krytyków
Wolf Creek
powrót do forum filmu Wolf Creek

Dobra, teraz będzie najbardziej nietrzeźwa recenzja tegoz filmu :) Uważam się za starego wyjadacza w temacie horrorów, czczącym pod niebiosa takich twórców związanych z nurtem, jak D. Argento czy C. Barker. Filmy z tego gatunku oceniam na chłodno, nie wzruszają mnie krew, flaki, okrucieństwo i tego typu sprawy, gdyż zbyt wiele tego typu scen widziałem w filmach i traktuje je jako środek wyrazu niedłączny dla gatunku. Teraz oglądając film, interesuje mnie tylko jedno - pierwsze wrażenie w trakcie i po seansie. Teraz do sedna. "Teksańska Masakra...", ostatnich kilkanaście minut filmu, wszechwypełniający wrzask zdruzgotanej emocjonalnie dziewczyny i świadomość sytuacji w której się znalazła. No i postać dziadka :) Mi wystarczyło to żeby naprawdę się przerazić. Mogę powiedzieć że film wywarł na mnie ogromne wrażenie i wywołał niesamwite emocje. Teraz, po wielu latach wałkowania wszystkiego co ma jakikolwiek związek z horrorem dochodzę do wniosku, iż dobry horror - to nisza o którą niemal nikt juz nie walczy. Dlaczego ? Ano dlatego, że lepiej jest zrobić remake prawdziwej klasy filmu grozy, obsadzić w nim parę cycastych lasek i kilku amerykańskich gogusiów i wylewać na nich wiadra krwi, flaków, kazac im biegać z durnymi minami i wrzeszczeć. To już nigdy nie będzie "Phenomena" z cudowną rolą J. Connelly (tak, tak, tej samej J. Connelly z "Requiem for a Dream", czy "Hulk"), czy przerażająca bez krwi i flaków "Mgła" Carpentera. Teraz robi się gnioty, a wymienianie ich nie ma sensu. Jak ma się do tego "Wolf Creek" ? Otóż wybija się wysoooooko ponad przeciętność i zabija większość "holiłódzkich przerażaczy" gęstniejącą z minuty na minutę atmosferą, grą młodych aktorów (w końcu jakieś bezpretensjonalne laski i koleś któremu nie ma się ochoty napluć w uśmiechniętą durnowato twarz) wspaniałymi zdjęciami, naprawdę GENIALNYMI ujęciami w nocy, czy w końcu postacią "złego" (nie jest kosmitą, ani nie zjada ludzi, a mimo to jest potworniejszy niż wszystkie "alieny" i inne "monstery" razem wzięte). Świetnie też stopniowane jest napięcie. Czy ktoś z Was pomyślał, że będzie to film jakich wiele, o psychopacie torturującym i zabijającym swoje ofiary, po obejżeniu pierwszych 30 minut filmu? Trójka bohaterów przyjeżdża w niesamowite miejsce - miejsce impaktu meteorytu - co nasuwa myśli o nadnaturalnych wydarzeniach które mają nastąpić. I następują... I wydaje nam się że są nadnaturalne, ale nie sensu stricte, bo oto trójka bohaterów zostaje sterroryzowana przez nadnaturalnie wykolejonego i brutalnego psychopatę - CZŁOWIEKA! Chcecie głębi w tym filmie, albo jakiejś ideologii? Proszę bardzo. Wsłuchajcie się w słowa "złego" gościa, zaraz przed tym, jak paraliżuje dziewczynę odcinając jej nerwy rdzenia kręgowego, ale pozostawiając ją świadomą (Head on the Stick!!!)...Gdzie się tego nauczył ? Wietnam, Korea ? Mamy więc skrzywioną psychicznie ofiarę wojny - postać jak najbardziej rzeczywistą i wiarygodną, mającą wiele prawdziwych odpowiedników (vide T McVeigh - skazany na śmierć zamachowiec z Oklahoma City - również działał (oficjalnie) pod wpływem przeżytych wydarzeń w Zatoce Perskiej). W tym filmie jest wiele "smaczków", masa rzeczy nowych, ale przede wszystkim jest to popis i erupcja talentu Pana Grega McLeana, który sam sobie jak i innym reżyserom postawił poprzeczkę bardzo wysoko. Czekam na kolejne jego filmy !!! Podsumowanie będzie krótkie: "Wolf Creek" zrobił na mnie dokładnie takie samo wrażenie co paręnaście lat temu "Teksańska masakra...." POLECAM!!!

HeadReset

Słabe noty filmy (6.39/10) zniechęciły mnie do tego filmu, ale po przeczytaniu Twojej recenzji postanowiłem go jednak obejrzeć :) A co do horrorów mam podobne zdanie. Nie ma to jak skrzywiona psychika. Przeraża bardziej niż nie jeden "komputerowy babok" :]

HeadReset

Bardzo dobra recenzja! Widać iż znasz się na rzeczy! Gratuluję!

ocenił(a) film na 7
Trumniak

Dzieki za ciekawą recenzję. Muszę przyznac ze zachęciles mnie do obejrzenia tego dzieła:) Wiecej napiszę po obejrzeniu^^