Bardzo dobry. Mimo tego, że powiela utarte schematy i podobny jest do wielu produkcji z ostatnich miesięcy\lat - jak choćby "Droga Bez Powrotu", "Teksańska Masakra Piłą Łańcuchową", czy też "Wzgórza Mają Oczy" - to jednak jest od nich inny. Od razu widać, że nie jest to amerykańska produkcja i wychodzi to temu obrazowi zdecydowanie na dobre - jakby mniej zajeżdża komercją. Dobre wrażenie poteguje fakt, że film (podobno) oparty jest na prawdziwych wydarzeniach. Wg. mnie solidne 8/10. Ale ostrzegam, jeśli lubisz głupawe produkcje w stylu "Stay Alive" z plastikowymi aktorami i "silikonowymi" laleczkami -omijaj ten film z daleka!